Dziś nie ja, a anielski opiekun dla koleżanki. Takie moje małe podziękowanie za pomoc w zakupach i wsparcie duchowe w chwilach gdy mam gorszy dzień.
Jestem nowicjuszką jeśli chodzi o szycie aniołków, uszyłam ich dotychczas zaledwie 6 sztuk. Wcześniej bawiłam się w szycie zabawek dla dzieci – puszyste foki, stonogi w kolorowych butkach, wielkie pająki etc. W zakresie szycia tild mam jeszcze wiele do dopracowania. Muszę jednak przyznać, że ogromną przyjemność sprawia mi ich tworzenie. Maleńkie bawełniane sukieneczki, koronki, falbanki, wielgachne buciska i satynowe skrzydła. A na zakończenie włóczkowy włos do włosa i maleńkie oczka J
Kawałek naturalnego lnu, wcześniej zdekatyzowanego, cieniutki batyst w błękitne i srebrne kwiatki na spodenki i sukienkę kopertową, kawałek satynowej lamówki, kilkanaście centymetrów plisowanej taśmy na wykończenie rękawów, flausz na buciki i opaskę na głowę, włóczka na włosy, trochę czasu, cierpliwości i aniołek gotowy J
ps. Jak się dowiedziałam, aniołek szybko zadomowił się w nowym miejscu i sprawił wiele radości całej rodzince, co bardzo mnie ucieszyło.
Świetnie Ci wyszło, taki słodki, mały opiekun....pozdrwiam....
OdpowiedzUsuńJej jaki piękny anioł!! Jak dla mnie perfekcyjny! Strasznie daleko mi do Twojego poziomu... Yhhh.
OdpowiedzUsuńale fajny aniołek! taki zadziorny - rudy:)))
OdpowiedzUsuńMuszę to skomentować - aniołek ma moje włosy! Tzn. takie właśnie chcę mieć, tylko trochę gęściejsze;)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest:)
Cudowny aniołek !! Masz talent ! ;)
OdpowiedzUsuńAniołek ma boskie obuwie!!! Takie prawie emu:)) Mroczna część mojej osobowości, każe się zapytać: a diabełka też uszyjesz???
OdpowiedzUsuńCudny ten aniołek!
OdpowiedzUsuńSuper mieć takiego opiekuna!!!
OdpowiedzUsuńz kolorem trafiłam, bardzo udana zmiana, ślicznie wyglądasz, a Aniołek jest prześliczny,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczna ta anielinka:) a pierścionek dla Ciebie już się upiekł, wczoraj się posklejał i właśnie schnie:) w poniedziałek postaram się wszystko wysłać:D
OdpowiedzUsuńRozczuliłam się, bo chociaż jestem starawa, to uwielbiam zabawki, a zwłaszcza szmaciane, a już zwłaszcza anioły! Piękna Ci tilda wyszła.
OdpowiedzUsuńLal i kto tu jest nowicjuszem w szyciu aniolkow, przeciez on jest boski!!!
OdpowiedzUsuńAleż on piękny! Świetnie Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńaniołek wyszedł prześlicznie :) jak się pewnie domyślasz butki mnie zachwyciły :)
OdpowiedzUsuńfantastycznie się w całości prezentuje :)
suuuuper :)
cudny ten aniołek, uwielbiam prezenty handmade, byłabym zachwycona z takiego prezentu
OdpowiedzUsuńMasz talent kobieto :) Najbardziej urzekły mnie buciki i niebieska opaska. I ten motylek na niej. I te wszystkie detale jak oczka... Ekstra.
OdpowiedzUsuńMy God! What a wonderful gift! I can say that now I am envious of your ability to create this beautiful angel, so soft and beautiful ... sure that the recipient was overjoyed with this gift.
OdpowiedzUsuńHow beautiful, such a divine gift.
OdpowiedzUsuńcudowny prezent. taki od serca i w dodatku samodzielnie zrobiony!
OdpowiedzUsuńPrze-świetny aniołek!
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu!
O jeju, jest cudowny!
OdpowiedzUsuńPiękny aniołek, uroczy i wzruszający dowód wdzięczności :) Rzeczy wykonane ręcznie wymagają wiele pracy i ciepłych myśli w trakcie przygotowania, jeżeli robimy je dla konkretnej osoby, dlatego to najpiękniejsze prezenty :)
OdpowiedzUsuńchylę czoła -aniolek jest przepiekny.Jak ja ci zazdroszcze takich krawieckich talentow, sama mam 2 lewe rece.
OdpowiedzUsuńSłodka! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na konkurs, w którym do wygrania są BONY NA BUTY ze sklepu Merg.pl :)
Dziewczyno masz talent! Niesamowicie wychodzi Ci to co robisz :) Oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie.
cudny aniołek:) słodkie ma butki:)
OdpowiedzUsuńOjojoj, na pewno trochę szkoda już je kończyć, nie? :)
OdpowiedzUsuńo jej, jakie robisz piękne rzeczy!!!
OdpowiedzUsuńPięknie szyjesz! Anioł wygląda niesamowicie dzięki włosom i bamboszkom :) i sukienkę też ma bardzo dopracowaną. OMG.
OdpowiedzUsuń