poniedziałek, 30 października 2017

co zrobić z resztek bawełnianych tkanin?

     Pamiętacie moje etui na szydełka, które w ubiegłym roku uszyłam z zalegających skrawków bawełny (tu)? Jak się okazało był to strzał w dziesiątkę. Sprawdza się wyśmienicie. Metalowe i plastikowe szydełka, których mam niezwykle dużo jak na osobę, która dopiero w planach ma naukę szydełkowania, znalazły swoje stałe miejsce w tkaninowym domku. Etui zwinięte w rulon i przewiązane doszytą tasiemką zajmuje niewiele miejsca w szufladzie. Szydełka z kolei nie wypadają i nie haczą. Po rozwinięciu ukazuje się prostokąt z wąskimi, ale wysokimi kieszonkami/przegródkami, w których swobodnie można umieszczać szydełka wg własnego klucza - np wg rozmiaru. No prawie ideał. Prawie, bo przygotowując się do szycia nie wzięłam pod uwagę faktu, że szydełka mogą mieć różną nie tylko grubość ale i długość. Po uszyciu okazało się, że niektóre z tych które posiadam po umieszczeniu w przegródce wpadają w wgłąb, a że przegródka wąska, to trochę trudno je wyjąć. Rozwiązaniem byłoby dodatkowe przeszycie kilka centymetrów powyżej dolnej linii kieszeni, co spłyciłoby nieco kilka przegródek. Ponieważ jednak naukę szydełkowania odłożyłam "na przyszłość", to i głębokość kieszonek obecnie nie spędza mi snu z powiek :). Ale dlaczego o tym wspominam? Ano właśnie...
     Ponieważ moja przygoda z szyciem trwa bezustannie, to i worek z resztkami tkanin staje się coraz większy  (jakoś nie mam serca wyrzucać ich do śmieci). Patchwork, jak wspomniałam wyżej, to dobry sposób na ich zagospodarowanie. Nie jestem mistrzem w tej technice, ale próbuje pomału zgłębiać temat. Dlatego co jakiś czas zaglądam do worka z resztkami i zastanawiam się coby z nich uszyć. Tym razem trafiła się konkretna okazja. Szydełkująca koleżanka szepnęła mimochodem, że potrzebowałaby etui na swoje akcesoria do dziergania. Kolorowe łatki były, sprawdzony już wzór na etui też - wystarczyło więc tylko siąść do maszyny i uszyć. I tak też zrobiłam...

e-fectyinspiracji, etui, etui na szydełka, etui z takniny, jak uszyć, rękodzielnictwo, pomysł na prezent

e-fectyinspiracji, etui, etui na szydełka, etui z takniny, jak uszyć, rękodzielnictwo, pomysł na prezent

Tym razem wybrałam łatki łączące w sobie biel, róż, szarość i niebieskości. Trafiły się serduszka, kwiatki, kropeczki i paski.
Z wybranych materiałów udało się wyciąć równej szerokości prostokąty, które zeszyłam a następnie usztywniłam flizeliną. Do wewnętrznej warstwy doszyłam kieszeń, którą przestebnowałam tworząc wąskie przegródki. Potem przypięłam tasiemkę do wiązania i połączyłam obie części w całość.

e-fectyinspiracji, etui, etui na szydełka, etui z takniny, jak uszyć, rękodzielnictwo, pomysł na prezent

W efekcie, po raz kolejny powstał bardzo prosty patchwork. Kto wie może pewnego dnia wzniosę się na wyżyny swoich możliwości i popełnię bardziej skomplikowane patchworkowe dzieło. A tymczasem prezentuję Wam - sympatyczne w swej prostocie, dziewczyńskie etui na szydełka.

e-fectyinspiracji, etui, etui na szydełka, etui z takniny, jak uszyć, rękodzielnictwo, pomysł na prezent

e-fectyinspiracji, etui, etui na szydełka, etui z takniny, jak uszyć, rękodzielnictwo, pomysł na prezent

e-fectyinspiracji, etui, etui na szydełka, etui z takniny, jak uszyć, rękodzielnictwo, pomysł na prezent
Etui na szydełka - made by ThimbleLady

poniedziałek, 23 października 2017

moja kolekcja naparstków cz.13 Madera / my thimble collection part.13

Pragnę donieść, że o kolejny piękny naparstkowy okaz powiększyła się moja kolekcja. Tym razem to barwne maleństwo dotarło do mnie aż z Madery. Nazywana wyspą wiecznej wiosny i pływającym ogrodem, górzysta, wulkaniczna wyspa położona na Oceanie Atlantyckim pełna jest quintas - dawnych rezydencji książąt i arystokratów, które obecnie w większości są wygodnymi hotelami. Wyspa, która kusi klimatem i niepowtarzalną atmosferą. Dla fanów piłki nożnej - wyspa na której urodził się jeden z najbardziej znanych piłkarzy Cristiano Ronaldo  :).

naparstek, naparstek kolekcjonerski, naparstki, moja kolekcja naparstków, Sankt Petersburg, thimble, thimbles, my thimble collection, e-fectyinspiracji, efectyinspiracji,

Ręczne hafty, bujna egzotyczna roślinność - storczyki, afrykańskie strelicje, słodkie banany, papaja, wędrówki wzdłuż lawendowych ścieżek, pełne emocji zjazdy w wiklinowych koszach, nadmorskie wysokie klify, z których można skakać prosto do lazurowego oceanu. Błogo, pięknie i klimatycznie.
Podobny jest też naparstek z tego urokliwego miejsca. Pełen barw, wysokich wzniesień i magicznego błękitu nieba. Oj zawitałabym tam choć na kilka chwil...

naparstek, naparstek kolekcjonerski, naparstki, moja kolekcja naparstków, Sankt Petersburg, thimble, thimbles, my thimble collection, e-fectyinspiracji, efectyinspiracji,
moja kolekcja naparstków / my thimble collection

wtorek, 17 października 2017

jesienne klimaty...

Za co lubię jesień? Bo, że lubię to wiadomo! Lubię za magię kolorów, za szelest liści pod butami, za cudowne w dotyku kasztany, za grona jarzębiny, za zupę dyniową i placuszki z dyni. Lubię też za kojący zmysły stukot kropli deszczu o szybę i parapet, pod warunkiem oczywiście, że jestem w domu, w ciepełku...
Kasztany zbieram namiętnie i nigdy nie mam ich dość, jedynie rozsądek mnie troszkę powstrzymuje. Rozkładam je po mieszkaniu, w pracy na biurku, chowam po kieszeniach, od kilku lat robię też z nich nalewkę na stawy.
Z kolei jeśli chodzi o dynię to kiedyś jej wręcz nie znosiłam, podobnie zresztą jak szpinaku i zalewajki. Takie moja jedzeniowe traumy. Gdy byłam dzieckiem zostałam zmuszona do zjedzenia szpinakowej papki bez smaku. Brr na samo wspomnienie aż mnie otrząsa. Podobnie miałam z dynią. Mama koleżanki poczęstowała mnie słodko-kwaśną zupą dyniową. Stała nade mną i głosem nieuznającym sprzeciwy zachęcała mnie do jej zjedzenia. Zupa nic a nic mi nie smakowała. Tylko przez grzeczność i trochę ze strachu jej nie wyplułam. Przez lata nie mogłam na te dania patrzeć i nikt żadną siłą nie był w stanie zmusić mnie do ich degustowania. Wszystko się zmieniło gdy dorosłam i sama zaczęłam eksperymentować w kuchni. Dziś zarówno szpinak (najlepiej świeży, a jeśli mrożony to tylko w całych listkach) jak i dynię uwielbiam. Oba dania w wersji na pikantno z czosnkiem, pieprzem cayen, odrobiną kurkumy. Jedynie do zalewajki nie potrafiłam się przekonać i po tej jednej nieudanej próbie nigdy więcej jej nie próbowałam.
Dlatego jeśli słyszę słowo jesień to myślę dynia i kasztany :) Gdy więc tylko lato zaczyna pomaleńku się wycofywać ustępując miejsca jesieni z uwagą wypatruję dyniowych piękności. W tym roku jedną taką spotkałam na swojej drodze do pracy. To była taka niepokorna i ciekawa świata dynka, bo jedną z gałązek wypuściła poza ogrodzenie. Najpierw pojawiły się listki, potem żółty kwiat, a z niego pomaleńku zaczęła wyrastać żółta kuleczka. Gdy mijałam ją w drodze do pracy niemal z każdym dniem była większa i większa. Uśmiechałam się na jej widok. Pewnego dnia już jej nie zobaczyłam. Zapewne wylądowała na czyimś talerzu...

e-fectyinspiracji, dynia, jesień, jesiennie, w drodze

No aż mi się nieco smutno zrobiło. Ale też oczami wyobraźni zobaczyłam parującą na talerzu, pełna smaku i energii dyniowa zupę. Tego już nie dało się powstrzymać :). "Na straganie w dzień targowy" znalazłam dwie wielgachne dynki. Jedna ładniejsza od drugiej. Nabyłam spory kawał tej zielonej i zabrałam się za gotowanie.

e-fectyinspiracji, dynia, jesień, jesiennie, na straganie, zupa dyniowa

Zainspirowana dyniowym dniem w trakcie gotowania zupy ufilcowałam sobie własną, maleńką dynię. Mam nadzieję, że co jak co, ale tej to już mi nikt nie zje... chyba...  ;)

e-fectyinspiracji, dynia, jesień, jesiennie, na straganie, zupa dyniowa, hand made, filcowanie, filcowanie na sucho, włóczka czesankowa, rękodzieło, moje s(T)worki,

e-fectyinspiracji, dynia, jesień, jesiennie, na straganie, zupa dyniowa, hand made, filcowanie, filcowanie na sucho, włóczka czesankowa, rękodzieło, moje s(T)worki,

e-fectyinspiracji, dynia, jesień, jesiennie, na straganie, zupa dyniowa, hand made, filcowanie, filcowanie na sucho, włóczka czesankowa, rękodzieło, moje s(T)worki,

I jeszcze kilka jesiennych kadrów zrobionych zanim mój ukochany aparat fotograficzny padł całkowicie i nieodwracalnie...

e-fectyinspiracji, dynia, jesień, jesiennie, kasztany, jarzębina, jesienne nastoroje, dekoracje

Poznańska Cytadela z kasztanowymi alejkami. To tam w tym roku zbierałam wielkie kolczaste kule, z których wyłaniały się cudne kasztany.

e-fectyinspiracji, jesień, jesiennie, kasztany, jarzębina, jesienne nastroje,

e-fectyinspiracji, jesień, jesiennie, kasztany, jarzębina, jesienne nastroje,

A tu kilka fotek z blokowiska, na którym mieszkam. Jak widać i w takim miejscu jesień potrafi zachwycać...

e-fectyinspiracji, jesień, jesiennie, kasztany, jarzębina, jesienne nastroje,

e-fectyinspiracji, jesień, jesiennie, kasztany, jarzębina, jesienne nastroje,

e-fectyinspiracji, jesień, jesiennie, kasztany, jarzębina, jesienne nastroje,

Pozdrawiam Was jesiennie, słonecznie, kolorowo i dyniowo ;)