wtorek, 4 stycznia 2022

Czy po tak długim czasie można wrócić do pisania bloga?

 Pytanie, które stawiam sama sobie. Odpowiedzi na nie jeszcze nie znam...

Ale może warto spróbować? W końcu nadal szyję, maluję, filcuję... 


19 komentarzy:

  1. Będzie miło jak znów się odezwiesz:":)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu, jeśli tylko tak Ci w duszy gra, to wracaj i się nie pytaj.
    Rób tylko to, co sprawia Ci radość i daje szczęście.
    Ja bym się bardzo ucieszyła, chociaż jak widać, więcej mnie teraz na YouTube niż na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak coś się bardzo chce, to można:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty możesz bo nadal tworzysz - ja leżę i kwiczę także nie bierz przykładu ze mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj, ja też pojawiam się i znikam :) Pewnie blogowa formuła odchodzi trochę do lamusa, ale mi jednak pozwala na to, na co nie do końca widzę miejsce w mediach społecznościowych. Liczę, że dłuższa forma znajduje jednak nadal grono odbiorców. Sama także właśnie tutaj szukam dłuższych tekstów czy większej liczby fotografii. Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze jest czas i dobry moment, żeby wrócić! ❤️ Sama miałam często (nieplanowane, niechciane, ale jednak) dłuższe okresy niepublikowania na blogu czy w social mediach. Teraz staram się działać częściej i regularniej (bo akurat mam nieco więcej wolnego czasu i staram się go wykorzystać twórczo).
    O ile profile czy konta w social mediach można z dnia na dzień zablokować, to z blogami jednak jest trochę inaczej (i całe szczęście!). 😄
    Po sobie wiem, że najtrudniej jest się przełamać po długiej nieobecności i w końcu coś nowego pokazać. A jak już się przełamiesz, to rozkręcisz się na dobre (taką mam nadzieję i trzymam kciuki!).

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię w moim małym wirtualnym świecie. Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony ślad Twojej tu obecności... Jeśli spodobał Ci się mój blog serdecznie zapraszam Cię do obserwowania. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :-)