Dawno temu w ulbionym sklepie z tkaninami zakupiłam nieco ponad pół metra zielonego termoflauszu. Ot tak, bez pomysłu na jego wykorzystanie - niestety czasem tak mi sie zdarza :). Ale po miesiącach leżakowania w kartonie nadszedł jego czas.
Na początek uszyłam z niego ropucha (tu).
Potem wykroiłam dwie pary kapci (tu).
Nadal jednak pozostały sporej wielkości skrawki, z którymi postanowiłam ostatecznie się rozprawić. I tak oto powstała wielkooka, wielopalczasta mięciutka żabia przytulanka. Ponieważ po opublikowaniu zdjęć ropucha kilka osób zwróciło mi uwagę na smutny wyraz jego lica - zdecydowałam, że ta będzie uśmiechać się radośnie. Ma więc haftowany uśmiech i wielkie filcowe źrenice. Ponadto wyposażyłam ją w ruchome górne łapki zakończone krągłymi paluchami. Czy to zielone "coś" przypomina żabkę?
hand made by ThimbleLady
Bardzo sympatyczna żabcia :) Ja ostatnio też ostatnio uszyłam kilka tych uroczych stworzonek :) Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. Widziałam te urocze króliczki :)
UsuńBardzo urocza żaba :) jest fajna fajna ;) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za odwiedziny i miły komentarz.
UsuńŻaba jak nic!!! Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńDzięki Beatko :)
UsuńZazdroszczę Basi, też bym przytulała taką żabę <3
OdpowiedzUsuńDziwaczna fizjonomia? E tam. Żaba ma hipnotyzujące spojrzenie!
OdpowiedzUsuńWielgachne oczyska ;)
UsuńSuper żaba
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńżabka jest rozkoszna :-)
OdpowiedzUsuńślicznie dziękuję
UsuńO kurka wodna.. jaka dziwaczna, jest mega no dosłownie nic tylko całować i patrzeć jak zmienia się w księżniczkę. Super wykonanie....jesteś mistrzynią takich szyciowych zwierzątek
OdpowiedzUsuńElu bardzo Ci dziękuję za tak miłe słowa! Nic mi nie wiadomo na temat tego aby przemeniła się w księcia, ale wycałowana została ;)
UsuńTeraz zabka wyglada radosnie i na pewno nie jedna osobe potrafi obecnie uszczesliwic. Gratuluje Kasiu pomyslu i pieknego, dokladnego wykonania! Zabka wyglada cudownie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Elu za tak miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńAż miło się patrzy...urocza...pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńdziękuję Basiu i również serdecznie pozdrawiam
UsuńŚwietna żabka :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńBardzo żabia Twoja,o pardon, Basi żabka!
OdpowiedzUsuńA ja przez weekend obserwowałam prawdziwe żabki, zaczął sie żabi sezon, re re kum kum :) :D ;)
Re re kum kum dziękuję bardzo ;) a żywe żabki jakoś mniej mnie 'kręcą" :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudna żabcia! :) Jest dostępna? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Dostępna?
UsuńJest przesympatyczna:) Dobry pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! Śliczna jest :)
OdpowiedzUsuńKsiążę:))))
OdpowiedzUsuńFajna Ci wyszła! Zdolna jesteś!
Ona nie jest dziwaczna, ta żaba - ona jest piękna :)
OdpowiedzUsuńŻabusia prześliczna ☺☺☺
OdpowiedzUsuńŻabusia prześliczna ☺☺☺
OdpowiedzUsuńprzekochana ta żaba! ;)
OdpowiedzUsuń