Ogrzewa nasze nagie ciała promieniami
Tato, lato
Zaufaj mi przygoda szybko skończy się..."
Zwiewne sukienki, słomkowe kapelusze. Wędrówki w nieznane, długie dzionki i krótkie noce... Cudowny, letni czas. Tak wyczekiwany, a tak szybko przemijający. Mimo, że wolę kwitnącą wiosnę i pełną kolorów jesień, to z radością chłonę te wakacyjne dni. Troszkę spaceruję, wystawiam twarz do słońca i oddycham głęboko ciepłym powietrzem. Sporo też czasu spędzam przy maszynie. Szyję, pruję, przerabiam... Powstaje sukienka za sukienką...Ale przecież nie tylko sukienkami człowiek żyje. Po mojej zygzakowatej maxi i zwiewnej kiecce dla małej księżniczki przyszedł czas na drobiazg dla małego przystojniaka.
Co potrzebuje malec wybierający się na wakacyjne wojaże? Obok rękawków lub koła do pływania czy ukochanej maskotki przydałyby się wygodne krótkie porteczki. Ponieważ nie jestem fanką szycia spodni w stylu baggy wybrałam klasyczny krój. Do tego dobrałam lekką bawełnę w biało-turkusową kratę z drobnymi, szarymi paseczkami. Portki na szelkach są nieco szersze, dlatego zarówno w pasie jak i na dole nogawek wciągnęłam lekko dzianą gumkę.
Do tego doszyłam czapeczkę chroniącą przed ostrym słońcem. Taka troszkę krasnoludkowa mi wyszła. Bardzo przyjemną i delikatną dzianinę bawełnianą w kolorze wanilii ozdobiłam kraciastą "łatą" i guzkiem przewiązanym dla kontrastu żółtym sznureczkiem.
Po raz pierwszy przy wykańczaniu dołu czapeczki skorzystałam z dobrodziejstwa mojego coverlocka i zastosowałam ścieg drabinkowy zamiast dotychczas praktykowanego przeszycia podwójną igłą na zwykłej maszynie. Bardzo fajna sprawa choć przełączenie funkcji jest - delikatnie określając - upierdliwe.
Wakacyjny zestaw dla chłopca - 9 -12 miesięcy
Potrzebne materiały:
- bawełna na portki na szelkach - 40 cm/150cm
- dzianina bawełniana t-shirtowa - 40 cm
- ok 15 cm szeroka guma do szelek
- węższa guma do wciągnięcia w tunel pasa i nogawek
- 3 większe guziki
- flizelina do wklejenia w szelki.
made by ThimbleLady
Cudne ubranko dla małego urwisa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Mam nadzieję, że spełni swoje zadania :)
UsuńFajne, bardzo lubię Twoje pomysły Kasiu
OdpowiedzUsuń... ja tylko dla moich lal szyję cokolwiek ...
Dziękuję bardzo Beatko. Te stroje dla lal to tez konkretna praca, a poza tym tworzysz tak wiele pięknych rzeczy!
UsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńJakie slodkie portki! :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
Usuńłoooo matko jakie urocze!!! a jak pięknie wykończone!!
OdpowiedzUsuń:) staram się jak mogę aby to co robie było w miarę możliwości i umiejętności dopracowane. Dziękuję.
UsuńTakie malutkie ciuszki są słodkie:)))
OdpowiedzUsuńW taki zestaw, to i dziewczynkę bym ubrała! Śliczny!!!
Pozdrowionka Kasia:))
W sumie racja, takie kolory i dla dziewczynki można zastosować.
UsuńCudowny komplecik, bardzo podoba mi się kolor tej krateczki :-) Jesteś mistrzynią kreatywności :-)
OdpowiedzUsuńOgromnie dziękuję za miłe słowa.
UsuńSłodziaszne porciętka! Wyobrażam sobie jak w nich wyglą właściciel :) :) :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie!
UsuńAle fikuśny komplecik.
OdpowiedzUsuńTaki troszkę z przymrużeniem oka :)
Usuńbardzo fajny komplecik, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i również serdecznie pozdrawiam.
UsuńVery pretty!
OdpowiedzUsuńBabies will look beautiful with that magnificient clothes.
Kisses
a ja myślałam, że to zestaw dla dziewczynki ;D jest śliczny!
OdpowiedzUsuńŚliczny zestaw, jako mama m.in. prawie rocznej Córci wzruszam się na widok takich małych cudeniek. I podziwiam, szycie ubrań dla dorosłych wydaje mi się jednak łatwiejsze:-), choćby ze względu na większe rozmiary materiału do zszycia:-). Bardzo ładnie i precyzyjnie to wykonałaś, super. Myślę, że ten mały przystojniak będzie nosił to z dumą:-), pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJakie urocze są te spodenki! Urzekł mnie ten komplet, choć na pierwszy rzut oka myślałam, że ta czapka to jest taka torba na ramię:)
OdpowiedzUsuńBossszzz jak dawno ja do Ciebie nie zaglądałam. W ogóle miałam potężną blogową przerwę. A tu takie fantastyczne uszytki! nie wiem co fajniejsze :) Wszystkie są super jak to u Ciebie :) A królik jest taki magicznie przytulaśny! Ja patrzę na te porteczki, to aż mi żal moja już taka jest taka wielka :D
OdpowiedzUsuń