niedziela, 23 listopada 2014

ufilcowany Mi Nio Nek...

Kto lubi minionki ręka do góry!  J
Wstyd się przyznać, ale ja nie znałam tych filmowych istotek. I pewnie żyłabym sobie w tej błogiej nieświadomości po dzis dzień, gdyby nie synek koleżanki. Kubuś, gdy zobaczył ufilcowanego przeze mnie czerwonego ptaszora zażyczył sobie małego rozrabiakę. Totalnym dla niego zaskoczeniem była fakt, że nie wiem cóż to takiego. Poczatkowo to nawet nie zapamietałąm nazwy tych stworzonek. Na szczęście wujek google nie zawiódł ukazując szereg różnych odsłon tych żółtych fasolek. 
Przyjrzałam się więc im uważnie, nabyłam odpowiednie kolory włóczek i zabrałam sie do pracy.


A to moja wariacja na temat tych rozrabiaków. Starałam się z całych siła aby ufilcować coś jak najbardziej zbliżonego do oryginału, a i tak zostałam skrytykowana przez Kubusia - no nic ciotka się nie spisała! A w czym problem? Ano w łapkach! W oryginale są ponoć trzy paluszki, w moim tworze tylko dwa. No i poległam z kretesem!


minionek z filcu

Palemkę na czubku głowy zrobiłam z kępki sztucznych rzęs, reszta to włóczka czesankowa.

Miłego niedzielnego wieczoru!

folcowa fasolka - hand made by ThimbleLady

31 komentarzy:

  1. o matko, o matko! moje ukochańce! <3 piękny jest !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ genialny!
    Filmu niestety jeszcze nie oglądałam :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej bajki :) ale stworek wydaje się przyjazny :) a, że dwa palce - ja myślę, że zostanie to wybaczone :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No z tym wybaczaniem łatwo nie było ale ostatecznie został przyjety :)

      Usuń
  4. Co one wyprawiają, to nie wiem, mój syn już wyrósł z takich bajek, ale chyba się zapoznam, bo wygląda w Twoim wydaniu przesłodziasznie i pociesznie!!! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja chyba też muszę się z nimi bliżej zapoznać :)

      Usuń
  5. Minionek jak żywy! Cudny! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Palce poranione od igielki ale jakoś tam wygląda

      Usuń
  7. Bardzo pocieszne te stworki. Ja o nich nie słyszałam no ale mój syn ma 21 lat ... D

    OdpowiedzUsuń
  8. Drogie Panie! Bez względu na to ile lat mają wasze dzieci zapoznajcie się z bajką (razem z dziećmi zresztą!) bo jest po prostu genialna i uśmiejecie się do łez ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam je przelotem z netu;)
    Twój jest sliczny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Twój minionek jest rewelacyjny! A niedokładnej liczby paluszków mógł się dopatrzeć tylko taki mały mądrala ;) W ogóle wielki szacun i pokłony za opanowanie sztuki filcowania, która dla mnie jest po prostu czarną magią :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! A wiesz, że to wcale nie jest taki trudne i baaardzo wciąga ;)

      Usuń
  11. W myślach pojawiło się tylko jedno słowo GENIALNY! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny... ale poza tym lubię takie grzejniki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Beatko! Oj tak zimą bywaja niezastapione ;)

      Usuń
  13. Ja nie znam ale bardzo mi się Twój stworek podoba...pozdrawiam cieplutko...

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię w moim małym wirtualnym świecie. Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony ślad Twojej tu obecności... Jeśli spodobał Ci się mój blog serdecznie zapraszam Cię do obserwowania. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :-)