Mimo tej dziwacznej nieco gonitwy staram się nie zapominać o szyciu czy malowaniu. Ba nawet całkiem sporo projektów ostatnio zrealizowałam, ale nie znalazłam czasu, aby obrobić zdjęcia i pokazać co udało mi się zrobić. Ale jak to było w piosence "przyjdzie na to czas, przyjdzie czas..." ;)
Na początek prezentacji zaległości mała, szara sukienka w kratkę. Prawdę powiedziawszy to jeden z najświeższych projektów - powstał bowiem w pierwszych dnia czerwca. Sukienka to moja odpowiedz na wyzwanie szyciowe grupy Poznań Szyje. Tematem zabawy było "Powitanie Lata", w ramach której należało uszyć jakiś element garderoby dziecięcej. Miałam do wyboru spodnie, bluzki, bluzy, fartuszki, spódniczki. Na pomysł sukienki wpadłam spoglądając na ukrytą w szafie moją letnią sukienkę. Nie wiem co myślałam kupując ją. Chyba jej nie przymierzałam, bo aż trudno mi uwierzyć, że zdecydowałam się wydać pieniądze na coś co tak źle leży. Nie należę do biuściastych kobiet, ale ta sukienka absolutnie nie uwzględniała nawet najmniejszych krągłości w górnej części ciała. Żadnych zaszewek, plisek czy zmarszczeń. Ale materia, z której była uszyta to dobrej jakość dzianina. Szkoda aby zalegała w szafie. Dlatego dałam jej szansę na drugie życie.
Szara baza poprzecinana kratką złożoną z fioletowych, białych i grafitowych linii bardzo mi się podoba. Dobrałam do niej dla rozjaśnienia dziewczyńską lamówkę z jasno-różowej bawełny w drobne białe kropeczki. Do tego okrągłą gumę na pętelkę zamiast dziurki, na którą będzie z tyłu zapinana i ozdobne guziczki.
Do prostej formy doszyłam lekko marszczoną falbankę. Miejsce łączenia ozdobiłam naszytą lamówką i kwiatkiem wykonanym z kawałka materiału oraz dopasowanego kolorystycznie guziczka.
Na tyle sukienki zrobiłam pęknięcie, które zapinane jest na guziczek z pętelką wykonaną z okrągłej gumki.
Ozdoba na przodzie sukienki...
i ozdobny guziczek w kształcie kwiatka na tyle.
Szyjąc z wzorzystych materiałów - o ile to oczywiście możliwe należ zadbać o właściwe spasowanie wzoru. W przypadku kraty spasowanie jej lini na szwach to dla mnie absolutna konieczność.
Ponieważ tym razem wyzwanie szyciowe ma sponsora, uszyte projekty zostaną poddanie ocenie - internetowego sklepu z dzianinami. Najlepsza praca nagrodzona zostanie kuponem dzianiny z autorskim wzorem. Nie wiem czy mam szansę na wygraną, ale warto zmierzyć się w rywalizacji z innymi szyjącymi. Trzymajcie kciuki :).
Sukienka dla małej księżniczki - made by ThimbleLady
Ta sukienka jest po prostu słodka :-) Detal w postaci kwiatuszka i falbanki jest doskonały :-)
OdpowiedzUsuńtrzymam
OdpowiedzUsuńmocno
Sukienka jest piękna:))trzymam kciuki:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńPięknie wykończona i super, że wykonana sukieneczka i innej sukienki która zalegała w szafie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienusia, aż słodka jak się ogląda. Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i to mocno a sukienka śliczna.
OdpowiedzUsuńPowodzenia...serdecznie pozdrawiam...
Pięknie wyszła . Wszystkie detale i wykończenie bardzo gustowne. Powodzenia i pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNoooooooo!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWidac ,ze napracowalas sie ale bylo warto jak nie wiem co :)) Sukienka slodka,dopracowana,wysmakowana:) Podziwiam i Twoja pracowitosc i Twoja kreatywnosc i fantazje w tworzeniu nowych dziel :) bo to co robisz to prawdziwe dziela:) pozdrawiam Renata
OdpowiedzUsuńPS: trzymam kciuki za wygrana:)
Bardzo wdzięczna sukieneczka:)
OdpowiedzUsuńPiękna sukieneczka, te tasiemki dodają uroku.
OdpowiedzUsuńSukieneczka jest tak ładna ,że zdziwiłabym się bardzo gdybyś nie zdobyła tej nagrody. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania:)
Jak pięknie dopieszczona sukieneczka. Naprawdę, aż miło popatrzeć :-) Uwielbiam tak dobrze wykończone detale, dla mnie jest to bardzo istotne .
OdpowiedzUsuńJak widać, nieudany zakup może byc doskonałym zapalnikiem dla kreatywności.
OdpowiedzUsuńUrocza sukienusia, jednorazowa i niepowtarzalna. Dzięki dodatkom przełamałaś surowość kratki, dodajac modelowi dziewczęcego wdzięku, a perfekcja odszycia godna pozazdroszczenia.
Życzę powodzenia w konkursie :).
Ewa
Jesteś wielka! Sukienusia jest przepiękna i niezwykle mi się podoba kolorystycznie :)
OdpowiedzUsuńSukieneczka super, warto było przerobić. Z tymi lamówkami ożyła i prezentuje się świetnie. :)
OdpowiedzUsuńW tej sukience podoba mi się dosłownie wszystko,jest przeurocza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Moim zdaniem masz wielkie szanse. Sukieneczka jest przeurocza :) Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńCudowna sukieweczka :) Wszystkie Twoje prace są zachwycające :) Bardzo mi się podoba ich wykonanie i dbałość o szczegóły :) Już obserwuję Twój blog, więc na pewno będę tutaj często zaglądać :) Zapraszam też do siebie, na:
OdpowiedzUsuńmikaglo.blogspot.com
Pozdrawiam :)
Jestem pod wrażeniem jak starannie jest uszyta ta sukieneczka. Świetny pomysł na przeróbkę nieudanego zakupu.
OdpowiedzUsuńI ja trzymam kciuki!! Sukieneczka jest prześliczna!! Dopieszczona do granic możliwości! Jakaś mała księżniczka się ucieszy:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna ta sukienka, bardzo mi się podoba, przede wszystkim jej dokładne wykonanie. :)
OdpowiedzUsuńjak ja zazdroszczę umiejętności szycia ciuszków...sukienka jak marzenie!
OdpowiedzUsuńAleż prześliczna sukienusia :)!!!
OdpowiedzUsuń