W tym roku zabrakło mi czasu na wielkie przygotowania. Nie filcowałam styropianowych jajeczek, nie malowałam pisanek, za to uszyłam jako świąteczne podarki barwne kokoszki. Bawełniane kwadraty, odrobina kulki silikonowej, arkusz żółtego i czerwonego filcu, małe drewniane koraliki i kilka wolnych chwil wystarczyło aby stworzyć drobne podarki dla bliskich mi osób.
Na początku uszyłam kilka pastelowych kokoszek. Czerwone grzebyki dodały im "ostrości" i rozweseliły nieco posępne lica.
A ponieważ w powietrzu zapachniało wiosną, zamarzyło mi się więcej barw. Wyciągnęłam więc z pudła kolejne bawełniane skrawki i idąc za ciosem machnęłam dodatkowo dużą gromadkę kolorowych kokoszek.
Wszystkie znalazły nowe, przyjazne domy :). U mnie zostały raptem dwie sztuki, które doszywałam jeszcze w sobotni poranek...
kokoszki - made by ThimbleLady