czwartek, 24 marca 2011

luz blues...


     "Gdy świat w kawałki na twych oczach rozpadł się
gdy nie ma już ucieczki nawet w tępy sen
gdy każdy dzień wyszczerza zęby jak zły pies
jest jedna rzecz którą w szaleństwie warto mieć
luz blues w niebie same dziury
luz blues skóra lgnie do skóry
luz blues nasz ostatni azyl
kaloryfer parzy znów zaczęli grzać
może do piekła pójdę i nie dla mnie raj
choćbym przemycać miała wezmę ciebie tam
luz blues w niebie same dziury
luz blues skóra lgnie do skóry
luz blues słodki słodki ból
luz blues do utraty tchu
luz blues nasz ostatni azyl
kaloryfer parzy znów zaczęli grzać ..."

                 /Urszula    „Luz blues w niebie same dziury”/


     Jeans – są tacy którzy kochają go bezwarunkowo i to w każdej postaci i tacy, którzy nazwijmy to delikatnie nie darzą go specjalnym uczuciem – jedno jest pewne – dla nikogo nie jest obojętny. Spodnie, sukienki, kurtki, płaszcze, szorty, kamizelki, kapelusze, torebki - można z niego wyczarowac niemal wszystko.
     Jeśli chodzi o moją szafę, to bardzo rzadko można go tam spotykać, co jednak nie oznacza, że w ogóle nie jest obecny. 


tunika - E-vie; jeansy - New Look; bluzka - Marks&Spencer; apaszka - no name
pierścionek - prezent od mamy; zamszowe botki - Keon


     Mam nadzieje, że to ostatnie już zdjęcia ze śniegiem w tle. Wiem, że powinnam zaklinać wiosnę aby na stałe już u nas zagościła, ale kto wie co nam przyniosą najbliższe dni. Nie ma to jak piękne błękitne niebo rozświetlone promieniami słońca.




płaszcz - Sara Kelly Collection; pasek - sklepik z galanterią skórzaną; szal+czapka - Pawonex
torebka - vintage; kolczyki - prezent od cioci

15 komentarzy:

  1. Wszystko bardzo ładnie....apaszka świetna i w ładnych kolorach....u mnie już po śniegu ani śladu....pozdrawiam wiosennie...

    OdpowiedzUsuń
  2. botki bombowe!!!
    całość bardzo mi się podoba (mimo odmiennego stylu) :-)))

    a już Ty z uśmiechem na twarzy!! woooooooooow :))

    super

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne: apaszka, płaszcz, kolczyki i pasek!
    i też mi się bardzo podobają Twoje fotki z uśmiechem! gorąco pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna tunika. Ma taki radosny, wiosenny wzór. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolczyki i pierścionek - jak ja lubię takie urocze pierdółki! A bez dżinsów nie wyobrażam sobie mojej szafy, chociaż...tak mi się teraz przypomina, miałam długi okres bezdżinsowy :O Tunika z apaszką - zgrany duecik kwiatkoy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajnie Ci w tej tunice,jest wesoła i pozytywna,wywołuje uśmiech na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie strasz już zimą:)
    kolejne fajne zestawienia

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja w szafie nie mam praktycznie innych spodni, jak tylko jeansy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Slodziutka tunika - beret, pasek, torebka - ach cuda..:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny pierścionek i te maleńkie kolczyki. Takie drobiazgi, jak cukierki - umilają życie :)
    Przez kilka lat w ogóle nie nosiłam dżinsów. Ale mi przeszło i teraz mam kilka bardzo różnych modeli. I pomyśleć, że sądziłam, że dżinsy są nudne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudne kolczyki!
    Bardzo podoba mi się dłuższa tunika noszona do dżinsów. Podobnie lubię noszone w taki sposób sukienki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się Twoje dobranie dodatków. Lubie jeans, ale umiarkowanie. Choć w mojej szafie zawsze jest przynajmniej jedna para dobrych, ciemnych jeansów. Ponieważ zostałaś moim obserwatorem, pozwól, ze i ja zagoszczę tu na dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bastamb – dziękuję serdecznie
    Nika, BeHappy; dziękuję bardzo, postaram się częściej uśmiechać
    Saihgiba: rzeczywiście kwiatki na tunice przywołują wiosnę
    Sivka: dzięki, tez lubię takie drobiazgi, co do jeansów, w zasadzie nie miałam czasu w którym jeansy byłyby moimi ulubionymi, ale kto wie, kto wie może i to się zmieni, w końcu tylko krowa nie zmienia swoich poglądów
    Gosia: dziękuję bardzo
    Igraszki z włóczką: to nie ja, to ona straszy, chyba jej z nami dobrze bo jakoś jeszcze nie chce nas opuścić
    Manuskrypt1: no właśnie, może więc i u mnie się to zmieni
    Betty B.: dziękuje bardzo
    Klamoty: masz rację, też bardzo lubię takie małe cudeńka, a jeansy – coś czuję, że i u mnie się to zmieni
    Koliberka: ja też bardzo lubię nosić tuniki i sukienki do spodni
    Dysiak: dziękuję i serdecznie zapraszam do zaglądania, mam nadzieje, że się nie zawiedziesz

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię w moim małym wirtualnym świecie. Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony ślad Twojej tu obecności... Jeśli spodobał Ci się mój blog serdecznie zapraszam Cię do obserwowania. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :-)