poniedziałek, 19 września 2016

kraciasta spódnica z koła...

Myślicie już o jesieni? Przyznam, że ja jeszcze nie -co jest dla mnie absolutną nowością. Ba nawet staram się zaklinać lato, aby jeszcze nas nie opuszczało. Mimo chłodu o poranku  z uporem maniaka wyciągam z szafy lekkie sukienki, tuniki i spodnie.
Co innego moja przyjaciółka. Ona już od dawna obrała kierunek na jesień :).
Pewnego upalnego dnia w oknie wystawowym sklepu z tkaninami dostrzegła upiętą na manekinie kraciasta materię. Zamarzyła o długiej spódnicy na jesienne chłody. Pierwotnie miała być prosta, długa do kostek z ułożonymi w pasie głębokimi zakładkami. Nie był to najlepszy pomysł, bo koleżanka wzrostem nie grzeszy, a i jak sama zwykła powiadać -  talia osy już dawno ustąpiła miejsca oponce. Głębokie zakładki i gruba materia nie wróżyły więc nic dobrego. Po krótkiej burzy mózgów ostatecznie wybrała koło o długości midi.
Mieszanka wełny z poliestrem, jedwabna podszewka, krata...
Czułam, że bułka z masłem to to nie będzie. Dość duża krata składająca się z różnej grubości i koloru linii wymagała dużej koncentracji i zabiegów przy składaniu i krojeniu. Do tego forma pełnego koła. Dość gruba i mięsista materia nie odkształca się tak bardzo jak delikatne szyfony czy jedwabie nie mnie jednak zanim uzyska się idealną linię dołu trochę trzeba się nagimnastykować, a wszelkie niedociągnięcia przy takiej materii widać szczególnie wyraźnie. Kolejna sprawa to podszewka jedwabna czyli ogon goni ogon. Wyrównanie i nadanie temu ładnej linii to już dla mnie wyższa szkoła jazdy.

e-fectyinspiracji spódnica z koła w kratę jak uszyć?

No mój aparat z czerwienią sobie nie radzi... Na każdym zdjęciu kolor tkaniny wygląda inaczej...

e-fectyinspiracji spódnica z koła w kratę jak uszyć?

e-fectyinspiracji spódnica z koła w kratę jak uszyć?

e-fectyinspiracji spódnica z koła w kratę jak uszyć?

e-fectyinspiracji spódnica z koła w kratę jak uszyć?

e-fectyinspiracji spódnica z koła w kratę jak uszyć? wykończenie dołu spódnicy

Dół spódnicy z koła to spore wyzwanie. Można dolną krawędź obrzucić overlockiem i przestebnować na milimetr, można po obrzuceniu przefastrygować dół, delikatnie ściągnąć nitkę, aby zebrać nadmiar centymetrów i podwinąć ręcznie ściegiem krytym, ale można też podszyć lamówką. Wybrałam trzecią opcję. Satynową lamówkę przyszyłam do ogromnego koła, przewinęłam, przeprasowałam i ręcznie przyszyłam.

e-fectyinspiracji spódnica z koła w kratę jak uszyć? wykończenie dołu spódnicy

e-fectyinspiracji spódnica z koła w kratę jak uszyć? wykończenie dołu spódnicy

Całkiem przyzwoicie wyszło mi spasowanie linii krat na szwach.
Koleżanka zadowolona, ja odetchnęłam z ulgą.

e-fectyinspiracji spódnica z koła w kratę jak uszyć? jak wszyć kryty zamek do spódnicy

e-fectyinspiracji spódnica z koła w kratę jak uszyć? jak spasowac kratę na szwie

made by ThimbleLady

71 komentarzy:

  1. Wygląda cudownie ,ten fason jak i krata są szalenie modne w tym sezonie :-)Świetne wykonanie-bardzo Cię podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ostatnio gdzieś wyczytałam, że krata ma swoje kolejne 5 minut :)

      Usuń
  2. Great job dear! Baci, Valeria - Coco et La vie en rose FASHION & BEAUTY

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you for your visit on my blog and nice coment.

      Usuń
  3. GRatulacje, koło i krata to jednak wyzwanie... chociaż może nie dla Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. No dla mnie też to nie było łatwe zadanie.

      Usuń
  4. o taka spodnica zamarzyla sie i mi.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dziękuję Anna - traktuje to jako komplement :) pozdrawiam

      Usuń
  5. Wow. Genialna, bardzo klasyczna, podoba mi się ;) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. No mam nadzieję, że posłuży nieco dłużej. Pozdrawiam

      Usuń
  6. Zawsze kochałam takie spódnice:)))śliczna jest i ta kratka....:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Przyznaje, ze też mam lekki sentyment do kraciastych spódnic.

      Usuń
  7. Świetna spódnica! Kojarzy mi się z podobną, tylko w beżach, którą miała moja Mama w latach osiemdziesiątych, potem nie bardzo już w niej chodziła, ale znam ją ze zdjęć i... z szafy ;) Mody wracają i myślę, że byłaby jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. To fakt "moda" na kratę co rusz wraca.

      Usuń
  8. Spódnica wyszła bardzo fajnie. Idealnie spasowana kratka na szwach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. IDEALNA!!!! Będzie pięknie falować!
    Ja już czuję jesień w kościach... Marznę...;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Taro. No ja też już rankiem czuję przejmujący chłód.

      Usuń
  10. Wyszła ślicznie, bardzo estetycznie, no i to wykończenie lamówką faktycznie strzał w dziesiątkę:) A powiedz jak Ci się sprawuje ten regulowany manekin? Jestem "na kupnie" i zastanawiam się jaki wybrać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Przy tak grubej materii ta lamówka rzeczywiście okazała się dobrą decyzją. Co do manekina - jak na razie spisuje się bardzo przyzwoicie. Choć zauważam, że z czasem użytkowania trochę się wyrabia i jakoś trudniej się reguluje.

      Usuń
  11. śliczna spódniczka wyszła, idealna na jesień, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Spódnica bardzo ciekawa, ma śliczny kolor. Myślę o jesieni ale dopiero od dwóch dni jak zrobiło się chłodno, zrobiłam porządki i już wiem co i jak. Garderoba na jesień przygotowana...serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie Basiu dziękuję. Ja jeszcze daleko w polu z przygotowaniem do nowej pory roku i bywa, że drżę z zimna :)

      Usuń
  13. Wygląda rewelacyjnie! Z taką spódnicą w szafie myśl o jesieni nie wydaje się już taka zła, w końcu będzie okazja, aby nową rzecz założyć:) Ja już zdążyłam pierwszą infekcję złapać, od kilku dni na zwolnieniu jestem, więc miałam i motywację i czas, aby i o swoją jesienną garderobę zadbać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, zmiana pogody i o infekcję coraz łatwiej... Wracaj do zdrowia. Czasem taki odpoczynek jest nam zwyczajenie bardzo potrzebny, a gdyby nie taka właśnie nieproszona infekcja, to trudno byłoby na niego znaleźć czas :)

      Usuń
  14. Całkiem przyzwoicie ? Ja tam widzę idealnie dopasowany materiał, idealnie wszyty zamek kryty, idealnie podszyty dół. A nie "całkiem przyzwoicie" :D
    Trzymaj się ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz nigdy nie jest tak dobrze, że nie mogłoby być lepiej :) Ale bardzo dziękuję, starałam się! Takie podszycie dołu, przy grubej materi okazało się - bardzo dobry roziwązaniem, choć praco- i czasochłonnym :)

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Witam na moim blogu :) Pozdrawiam

      Usuń
  16. Strasznie podoba mi się ta spódniczka, piękny materiał! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Materiał bardzo fajny, cieplutki, wydaje się być idealny na chłody.

      Usuń
  17. wow! piękna spódnica! jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Spódnica z koła z kraciastego materiału to nie bułka z masłem :). Bardzo dobrze poradziłaś sobie z tym wyzwaniem. Spódnica jest prześliczna, a koleżanka zapewne przeszczęśliwa.
    Też lubię podszywać dół skoską. To takie czyste i profesjonalne wykończenie. Zdjęcie z poskładanym dolem szczegolnie mi się podoba.
    Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to fakt, trochę się trzeba nagimnastykować, aby linie spasować na szwie. Koleżanka rzeczywiście bardzo zadowolona. W minioną sobotę spódniczka miała swoja premierę :)

      Usuń
  19. Przepiękna, uwielbiam taki fason :-) Ale chwilowo jestem na odwyku i zrobiłam sobie przerwę w szyciu spódniczek z koła, bo już mi się w szafie nie mieściły :-) Ale pewnie niedługo jakąś uszyję. Twoja jest rewelacyjna, idealna na jesień :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznei dziekuję. Spódniczka o tym kroju jest niezwykle kobieca. Jak się ją pokocha to już na zabój :)

      Usuń
  20. Widać, że jesteś bardzo zdolna. Takie spódnice były już kiedyś modne. Twoja koleżanka zapewne jest bardzo zadowolona. Pozdrawiam serdecznie.
    balakier-style.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie dziękuję za przemiłe słowa. Koleżanka rzeczywiście zadowolona :) Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam

      Usuń
  21. I fason i materiał świetne, a spódnica wyszła fantastycznie, pozdrawiam cieplutko. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kratka to wyzwanie ale dla ciebie jak widać to pestka :) Piękna spódnica.

    OdpowiedzUsuń
  23. Spódnica jest świetna! Uwielbiam taki fason :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Ja też bardzo lubie ten fason. Jest bardzo kobiecy podkreślając talię i nieco romantyczny "wijąc" się przy każdym kroku.

      Usuń
  24. Pięknie szyjesz. Krata do uszycia to dla mnie jeszcze odległy temat :) Tym bardziej taka spódnica jak ta którą uszyłaś. Pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Kratka, szczególnie taka duża to dość trudny przeciwnik, ale do okiełznania. Polecam :)

      Usuń
  25. Pięknie szyjesz. Krata do uszycia to dla mnie jeszcze odległy temat :) Tym bardziej taka spódnica jak ta którą uszyłaś. Pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam takie zamaszyste spódnice o długości midi. Do tego piękna krata i efekt wspaniały :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję. Przyznaję, że też mam duży sentyment do takich spódniczek :)

      Usuń
  27. Uwielbiam takie zamaszyste spódnice o długości midi. Do tego piękna krata i efekt wspaniały :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Spódnica jest przepiękna. Bardzo mi się podoba jej materiał, który przypomina mi ostatni urlop w Szkocji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Joasiu. Tak rzeczywiscie ta krata przywodzi na myśl Szocję :)

      Usuń
  29. Idealne wykonanie, wygląda super :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Elegancko odszyta spódnica, więc koleżanka może być szczerze zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Piękna spódnica, sama ostatnio miałam ochotę na kratę, ale niestety nie znalazłam ładnej tkaniny :( Tobie natomiast wyszła idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  32. Spódniczka boska uwielbiam takie tkaniny, na jesień idealnie pasuje.

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię w moim małym wirtualnym świecie. Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony ślad Twojej tu obecności... Jeśli spodobał Ci się mój blog serdecznie zapraszam Cię do obserwowania. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :-)