Na zewnątrz zrobiło się biało. Śnieg oprószył świat, przykrył szare, brudne ulice. Znów zrobiło się bajkowo. Krajobraz za oknem piękny nie przeczę, ale ten mróz?! Wiem, że to dopiero połowa lutego, więc zima nie powinna mnie dziwić, ale ostatnie ciepłe dni troszkę mnie rozpieściły i dały nadzieję na wcześniejszą wiosnę. No ale pogoda jak to pogoda kapryśna jest i tyle.
Tylko na chwilę opuściłam cieplutki dom, by pojechać do szpitala na badania i bardzo się zdziwiłam, a właściwie zapowietrzyłam tym mroźnym powietrzem. Dobrze, że ciepło się ubrałam na tę eskapadę!
Szary, melanżowy sweterek z grubej wełny, z rozszerzanymi dołem rękawami i dużym golfem jest idealnym rozwiązaniem na takie chłody. Golf w takiej wielkości w zasadzie mógłby zastąpić szal. Do tego czarna, krótka spódniczka, grube rajtki ze wzorem 3D na boku i szare zakolanówki z futrzakiem na górze.
Ostatnio wyczytałam, że po tryumfach święconych przez sowy nadchodzi czas żółwi J.
Sowy w swojej kolekcji nie posiadam, ale żółwia ma, a jakże! Jest dość ciężki, wysadzany niebieskimi kamykami. Przyleciał do mnie z Turcji jako brelok do kluczy, ale szkoda było mi taaaaakiego żółwia ukrywać w torbie, więc metalowe kółeczko zamieniłam na czarny, długi rzemyk.
A na wyjście z domu wygodny, prosty, płaszczyk z flauszu ze sporym kapturem, zapinany na rzepy. Do tego wielka czapka z zabawnym króliczym ciemnoróżowym ogonkiem i szal w kolorze ciemnego fioletu (niestety kolor absolutnie nie dostrzegalny na zdjęciach). Powiedzieć mogę tylko jedno - w takim zestawie zima mi nie straszna J
płaszcz - no name; wełniany golf - hand made; spódniczka - DIY; czapka + szal - Pawonex
zakolanówki - Gatta; rajstopy ze wzorem 3D - Knitex; kozaki - Laura Rosa
wisior - DIY; kolczyki z kryształkami Swarowskiego - prezent; pierścionek - Rossman
Ja już nie chcę zimy!Żółwie modne?nie wiedziałam;)
OdpowiedzUsuńFajna czapa z pomponem:)
Świetna ta czerń z szarościami, podoba mi się!
OdpowiedzUsuństrzał w 10 :) mój styl ulubiony :)
OdpowiedzUsuńŻółw śliczny! Reszta biżu też:)A wyniki badań ok? Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie ! Super połączone kolorki ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam...
Super zdjęcia! Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJa też już się nastawiłam, jak głupia, na wiosnę, a tu znowu psikus ;/
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci w takim odcieniu szarości, śliczne biżu!
pozdrawiam!
Bardzo ładna całość....i cudna biżuteria....żółw super...ja też chcę wiosny...ale jeszcze trzeba poczekać....pozdrawia cieplutko...
OdpowiedzUsuńżółwia mam żywego:))ale Twój jest śliczny!
OdpowiedzUsuńcały zestaw bardzo mi się podoba!szarość z czernią ożywiona delikatną biżuterią...super!
Aaaw, that's so beautiful!!!
OdpowiedzUsuńI love it!! ♥
xx
Henar
...OH MY VOGUE!
Świetny ten żółwik :)))
OdpowiedzUsuńszara etola pasowałaby do biżuterii :)))piękny zestaw, życzę zdrówka
OdpowiedzUsuńpozdrawiam małgosia
jak dla mnie- najlepsza Twoja stylizacja.
OdpowiedzUsuńDodatki- mistrz!
Dostałaś wyróżnienie...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJestem druga :D
OdpowiedzUsuńZostałaś wyróżniona u mnie...Gratulacje! :)))
no a Ty znowu na melanzu :) dla mnie super, w calosci i w detalach !
OdpowiedzUsuńczerń i szarości są takie klasyczne :) super!
OdpowiedzUsuńZapraszam po odbiór wirtualnej nagrody, szczegóły na moim blogu
OdpowiedzUsuńFajna czapka...
OdpowiedzUsuńhttp://jozefinafashion.blogspot.com/
Piękna całość !!!
OdpowiedzUsuńOjej, nie wiedziałam, że żółwie są modne...Ja sie jeszcze nawet sowy nie dorobiłam :(
OdpowiedzUsuń