Krawat... są tacy, którzy twierdzą, że jego początków należy doszukiwać się w Chinach, w chustach zawiązywanych na szyjach żołnierzy cesarza Shi Huang Ti (260-209 p.n.e.). Inni dopatrują się jego pierwowzoru w szalach zwanych „Focale” noszonych przez starożytnych legionistów, niemniej jednak za największego propagatora tego elementu męskiego stroju należy uznać króla Francji Ludwika XIV, którego urzekły kolorowe, jedwabne chusteczki wiązane na szyjach chorwackich oficerów wizytujących Paryż, po zwycięstwie nad Turkami. Król ten słynący z zamiłowania do przepychu, również w strojach, utworzył regiment „Royal Cravattes”, a nawet zatrudnił specjalnego „cravatiera”.
W zasadzie zwyczajny kawałek tkaniny.
Kiedyś zarezerwowany wyłącznie dla mężczyzn, obowiązkowy element męskiej garderoby, zmieniający wizerunek, dodający powagi i elegancji.
Obecnie rynek oferuje ogromne bogactwo wzorów i koloró krawatów. Do wyboru wąskie, szerokie, dłuższe i krótkie, wykonane z różnych gatunków tkanin (jedwabiu, wełny, poliestru), gładkie, w motywy kwiatowe, pasy, a nawet w zabawne ilustracje - jak to mówią od wyboru do koloru.
Są tacy którzy twierdzą, ze krawat, a właściwie wybrany rodzaj krawata może wiele powiedzieć o właścicielu i jego charakterze. Ciekawe co ten tu o mnie szepce lub rozpowiada? J
Mam w posiadaniu kilka krawatowych okazów. Ten tu prezentowany, wykonany jest z jedwabiu w orientalne wzory. W zasadzie mogę go uznać za rodzaj biżuterii. Dodaje odrobiny kolorytu czarno-białemu zestawowi. Założyłam go do białej, lnianej koszuli i czarnej kamizelki, którą w pasie ściągnełam dość szerokim i tu uwaga (!) ciemno-zielonym paskiem. Oczywiście potrzeba sporej wyobraźni, aby na tych zdjęciach dostrzec jego rzeczywistą barwę. Do tego czarne alladynki 3/4 i wysokie kozaki.
koszula - Collection by Lindex; kamizelka - dorothy perkins; alladynki - no name;
pasek - sklep z galenterią skórzaną, kolczyki - sklepik z biżuterią, pierścionek - Rossman
Super ! Świetne,oryginalne kolorki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam...
Też mnie ciągnie do krawatów...mężą bo swoich nie posiadam...ale jakoś nie moge się zdecydować....Twój zestaw świetny....i piękny pierścionek...a swoją drogą to co nie ma początków w Chinach? Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńwow :)) świetnie to wygląda
OdpowiedzUsuńja jednak wolę spodnie wąskie...ale te świetnie się komponują :)
świetne dodatki, pierścionek, kolczyki, no i ten krawat :)
OdpowiedzUsuńhmm jakis czas temu pozbylam sie bardzo podobnego krawatu, teraz zazdrośc mnie za gardło sciska jak na Ciebie patrze :)), super!
OdpowiedzUsuńWow..piracko! Ekstra.Bardzo fajny zestaw.
OdpowiedzUsuńkrawat i pierścionek mnie urzekły
OdpowiedzUsuńtaki zestaw świetnie do Ciebie pasuje, no i umiesz dobierać dodatki:)
OdpowiedzUsuńWow, co za foty! Zestaw bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńKamizelki ubóstwiam z całych sił i Twoją chętnie bym podkradła :D
bardzo elagancko ...fajny zestaw, zupelnie w moim smaku :))
OdpowiedzUsuńzajrzyj proszę na moment do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://zebyniezwariowac.blogspot.com/2011/02/wyroznienie.html
z wyrazami uznania :))
fajnie...
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę takie czadowe moxy zdjęć :D
OdpowiedzUsuńKojarzysz mi się tak z radziecka! Lubię męski pierwiastek u kobiety,męski zwis też :))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kobiety w męskim wydaniu...dodam jeszcze, że super wyglądasz w poprzednim secie-świetny pasek!:)
OdpowiedzUsuńThat's great, I love it!
OdpowiedzUsuńNice post!
xx
Henar
...OH MY VOGUE!
Ja alladynek niestety nie lubię, ale góra jest po prostu rewelacyjna :))). Podobają mi się kobiety w krawatach, choć sama jakoś nigdy do tej pory się nie odważyłam. No i jak zawsze piękna biżuteria. No i pasek. Szkoda że nie widać jego prawdziwej barwy.
OdpowiedzUsuńWyglądasz władczo.
OdpowiedzUsuńRespekt.
:-)
Krawaty są super, uwielbiam je! Twój jest piękny, szkoda, że pokazałaś tylko maleńki kawałek :)
OdpowiedzUsuńKoszula plus krawat rewelacja ! :)
OdpowiedzUsuńKrawat i kobieta to zdecydowanie dobre połączenie :)
OdpowiedzUsuńKrawat ma śliczne kolory! Pierścionek też śliczny, cały zestaw bardzo udany!
OdpowiedzUsuńkrawat+kobieta=połączenie idealne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!