niedziela, 5 lutego 2012

pomoc dla Grzesia...

     Zakończyłam szycie drobiazgów na aukcję. Okazało się jednak, że fantów jest już w nadmiarze i Kura d. zaproponowała mi przesłanie ich do mamy Grzesia - co też niniejszym czynię. Przesyłka gotowa – w poniedziałek wyruszy pod wskazany adres.

     Celem przygotowywanej aukcji jest zebranie pieniędzy na budowę podjazdu dla Grzesia. Składając grosz do grosza możemy wspólnie sprawić, że zarówno dla Grzesia jak i dla jego mamy dzień będzie jaśniejszy, a noc spokojniejsza.

Pamiętajcie razem możemy więcej!  Po szczegóły odsyłam na bloga Lali

     Mam nadzieję, że znajdą się nabywcy, którzy zasilą konto Grzesia i dadzą mu szansę na lepsze, wygodniejsze życie. Wszystkie uszytki naładowane są pozytywną energią, która - wierzę, że przyniesie nowym właścicielom odrobinę radości J.

     Do błękitnej anielinki z poprzedniego posta dołączają woreczki na drobiazgi – ja takowe wykorzystuję np. do przechowywania bielizny podczas wyjazdów.


     Do tego uśmiechnięty Czeburaszka alias Kiwaczek – jedna z postaci bajkowych z mojego dzieciństwa.



No i serduchowe zawieszki, które mogą z powodzeniem spełniać również rolę poduszeczek do igieł J.








A tu cała gromadka gotowa do wysyłki. 


Od dwóch tygodni walczę z trudną do spacyfikowania infekcją (albo to kolejne powikłanie poboreliozowe?!)  dlatego teraz aplikuję sobie chwilę odpoczynku i zabieram się wreszcie za kieszonki dla małych siłaczy z  Marzycielskiej Poczty
Serdecznie Was pozdrawiam.

32 komentarze:

  1. te serduszkowe podusie są przeurocze:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne są te podusie! Sama taką chciałabym mieć:)

    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko co uszyłaś jest absolutnie piękne i wspaniałe ale rozbroiła mnie Czeburaszka. Chce taką!! Jak jak oryginalna :)

    Zdrówka życzę i mam nadzieję, że w końcu ta paskudna infekcja Cie opuści. Teść tez walczy z boreliozą :( Współczuję :(

    OdpowiedzUsuń
  4. No Czeburaszkę sam z chęcią bym zanabył ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko, co uszyłaś jest śliczne. Widać, że włożyłaś w nie dużo czasu i pracy. Najbardziej zauroczyły mnie serduszka z koronką. Z pewnością wszystkie te uszytki szybko znajdą kupca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wielkie serce włożone w te cudeńka najbardziej podoba mi się Czeburaszka i woreczki do przechowywania świetne pomysły, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. w małpce sie zakochałam, serduszka są idealne, podziwiam! Ja raz chciałam coś uszyć - bliscy do dziś się ze mnie śmieją ;)

    Ja też wybieram na co dzień prysznic, kąpiel biorę raz-dwa razy w tygodniu, gdy mogę sobie pozwolić na dłuższą chwilę dla siebie - maseczkę, zrobienie paznokci itp ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czeburaszka skradła moje serce!!! Nie pokazuję nawet mojej córci,bo suszyłaby mi głowę o taką:D A z butami dobrze doczytałaś- cała złotówka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne są ; )

    Obserwuje.
    Zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Urocze! I zrobione własnymi rękami! Bezgranicznie podziwiam :)
    Infekcji współczuję, sama się z użeram z jakimś wirusem i straszę ludzi swoim czerwonym nochalem ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Serduszka cudne, jesteś bardzo zdolna, świetne rzeczy robisz a akcja jest wspaniała, poczytam dokładniej może pomogę....pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne fanty ,ładnie uszyte i ciekawe materiały :)

    OdpowiedzUsuń
  13. dobra kobieta z Ciebie:))
    Kiwaczek śliczny!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Przecudowne są te poduszeczki <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystko piękne. Wygranej szybkiej z tą infekcją. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Dobra duszo ales sie napracowała. Piękne te Twoje wytworki.

    OdpowiedzUsuń
  17. śliczne rzeczy na pewno znajda chętnych :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Great post! Your blog is lovely, if you want to take a look at mine it’s at http://grassettagillie.blogspot.com, if you’d like we should follow each other! :)

    xo Gillie

    OdpowiedzUsuń
  19. Masz WIELKIE Serce Kochana ! Przepiękne rzeczy zrobiłaś !! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Genialne pomysły, świetne wykonanie - pięknie szyjesz. I sece masz czułe... Witam serdecznie na moim blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  21. dziękuję Kochani za miłe słowa, praca, która ma jakiś sens, która choć odrobinę może komuś pomóc lub przynajmniej wywołać uśmiech na twarzy sprawia mi wiele radości i satysfakcji - wierzcie mi - to żaden wyczyn
    mimo to bardzo, bardzo dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  22. This is such a great initiative!! these things are adorable!

    OdpowiedzUsuń
  23. Serduszka ślicznusie, zrobiło się już tak Walentynkowo.
    Gratuluję pomysłów i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Masz takie dobre serce :) Śliczne rzeczy tworzysz :)

    OdpowiedzUsuń
  25. żebym to ja miała więcej kasy kupiłabym hurtem wszystko. Ale wierzę, ze znajdzie się dobra duszyczka.

    OdpowiedzUsuń
  26. Pełna paka cudowności :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne te Twoje prace i faktycznie bije od nich pozytywna energia!!! Dużo zdrowia Ci życzę!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. cierpliwość na miejscu pierwszysm na drugim talent, pozdraiwam

    OdpowiedzUsuń
  29. Dostałam od Kury taką samą informację, że rzeczy ma w nadmiarze i żebym swoje uszytki przekazała mamie Grzesia. Czy wiesz może, do kiedy można je wysyłać?

    OdpowiedzUsuń
  30. http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=24648109

    ale fajne!!

    OdpowiedzUsuń
  31. http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=24648109

    będę wpadać!!

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię w moim małym wirtualnym świecie. Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony ślad Twojej tu obecności... Jeśli spodobał Ci się mój blog serdecznie zapraszam Cię do obserwowania. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :-)