wtorek, 24 kwietnia 2012

poznajcie oślicę Balbinę... / say hello to Balbina the donkey...



     Jakiś czas temu przeglądając blog jednej z niezwykle kreatywnych twórczyń lal http://marysienka10.blogspot.com/, natrafiłam na wykrój osiołka, tzn. konia, który okazał się osiołkiem J. Zachęcona ostatnim zdaniem „Może ktoś skorzysta i uszyje własnego osła” chwyciłam za nogawkę nie noszonych już lnianych spodni i pokroiłam ją na części. Po zszyciu wszystkich elementów miałam wrażenie, że czegoś mi jednak brakuje w jego zabawnej mordce, ale postanowiłam dokończyć pierwowzór maskotki z mocnym postanowieniem modyfikacji konstrukcji przy najbliższej okazji.
     W efekcie powstała taka oto oślica z ruchomymi kończynami. Nie jest idealna, ale któż jest?! Jak to dziewczyna czuła się nieco zawstydzona brakiem odzienia, dlatego uszyłam jej kwiecistą sukienkę z falbaniastym kołnierzykiem i wygodne buciki. Czubek głowy ozdobiłam puklami wełnianych włosów, a maleńkie oczęta zalotnymi rzęsami.

I tak oto dziś przedstawiam Wam oślicę Balbinę J








oślica Balbina - hand made by ThimbleLady

32 komentarze:

  1. Śliczna a jak pięknie wystrojona....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko, ależ śliczna ta ośliczka. Jest po prostu hmmm, nie wiem jak ją określić, ale jest bajerancka, a do tego elegancka sukienka no i buciki. Przepięknie. Pozdrawiam AGA

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem homosexualną zoofilką! Zakochałam się w oślicy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha jaka fajna oślica! Ten pyszczek ma rozbrajający! Sukienka, buciki, włosy i rzęsy - jesteś NIESAMOWITA i PERFEKCYJNA!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pozdrawiam Balbinę :) Ona powinna mieć swoją bajkę - taka charakterystyczna postać :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Super! Jest genialna! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nigdy nie widziałam tak cudnej oślicy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. O ludzie, najfajniejsza oślica jaką w życiu widziałam! :-)Marzysz o cieniu z MAC'a? Lub lakierze do paznokci Chanel? Zapraszam do mnie po szczegóły - spełniam Twoje marzenie :-) http://blonde-shopaholic.blogspot.co.uk/2012/04/realizuje-wasze-wish-listy-koncert.html

    OdpowiedzUsuń
  9. CUDOWNA!!!! Kocham ją :D :D Taki pyzior ma sympatyczny !!!! Powinnaś szyć je masowo i zarabiać krocie, w nagrodę za talent!

    OdpowiedzUsuń
  10. Oślica jest bardzo kobiecym zwierzątkiem w Twoim wykonaniu:))) Pięknie wyszła. I te buciki - rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczna! I jakie ma romantyczne spojrzenie! :))

    OdpowiedzUsuń
  12. I znów obudziło się we mnie dziecko, jak zawsze na widok Twoich milusich przytulanek. Gdy byłam dzieckiem, zakochałam się w pasiastym zielono-czarnym osiołku mojej koleżanki i bez wahania oddałam jej za niego wielką szmacianą lalę wygraną w jakimś konkursie.Osiołka do dziś wspominam z sentymentem, choć nawet nie wiem jak i kiedy się go pozbyłam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna... ale się cieszę, że mnie odwiedziłaś :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Jejkuuuuu jakaaaaa onaaa słoooodkaaaaaaaa!!!! :* Też bym taką chciała mieć!! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kurcze jaka z niej DAMA. Normalnie mój pyszczek się uśmiechnął. Pięknie Ci wyszła. Kasiu Dziękuję za wsparcie, niestety przede mną jeszcze min. dwa tygodnie na antybiotyku. Jakoś wytrwam.

    OdpowiedzUsuń
  16. fajny projekt:)widzac pierwsze zdjecia myslalam,ze bedzie wlasnie taka golutka, no ale jesli to Panna to rzeczywiscie dobrze,ze ja odpowiednio ubrałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  17. o dziwo chyba dobrze jest rozmieszczona ciężkość, bo nie odczuwa się go ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Już myślałam, że wyrosłam z maskotek, a tu proszę - poczułam pożądanie do oślicy :D

    OdpowiedzUsuń
  19. WOW ! Balbina wymiata ! :D
    Świetna jest... :))

    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  20. haha swietna i slodka;)


    dzis rozpoczął się mały giveaway u mnie na blogu, także zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. cudna!!! butki ma fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Balbina!
    Rzęsy miód!
    Usta ...malina!
    Cud dziewczyna;)))
    Gratuluję Kasiu!

    OdpowiedzUsuń
  23. Wypraszam sobie jakąś tam oślicę. To jest dama :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Twoja oślica Balbina ma również prześliczną sukienkę, ten materiał urzeka :) Dziękuję za wizytę u mnie i miły komentarz, pozdrawiam :) będę wracać z miłą chęcią

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię w moim małym wirtualnym świecie. Serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony ślad Twojej tu obecności... Jeśli spodobał Ci się mój blog serdecznie zapraszam Cię do obserwowania. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :-)