Do sprawy podeszłyśmy profesjonalnie ;). Spotkałyśmy się w Krawcowni - klimatycznym miejscu stworzonym przez Monikę w bliskim sąsiedztwie majestatycznej Katedry, na poznańskiej Śródce.
Na początek uzupełniłyśmy niedobory kalorii odpowiednią dawkę słodkości, aromatycznej kawy i smakowitym napojem z hyćką (ludowa nazwa czarnego bzu). Następnie zabrałyśmy się za krojenie, upinanie, zszywanie i wypychanie. We wszystkich pracach pomagał nam pewien futrzak dumnie kroczący po stole i układający się na wyciętych fragmentach tkanin.
To była udana sobota!
(Szycie Koty, Kamila, Marlena, Monika, ja, no i Aluś)
Udało nam się uszyć w sumie 8 szczęśliwych słoni (jednego brak na zdjęciu - Marlena czekamy na foto).
A to moje dwa "kwiecistouche" w pełnej okazałości. Żółciutki maluszek z turkusowymi uszami w róże, śmiesznym ogonkiem i zadziorną grzywką, spod której łypie maleńkimi oczkami. Jest miły w dotyku i taki smakowity niczym budyń z sokiem :).
Drugi, zdecydowanie większy uszyłam z lnu i batystu w kolorową łączkę. Ogonek wykonałam z zaplecionego rzemyka, a całość wypełniłam mięciutkim wypełniaczem. Można się do niego przytulić, położyć na nim zmęczoną myślami główkę, a nawet powachlować się sporymi uszami :)
hand made by ThimbleLady
Zazdroszczę tak udanej soboty ☺☺☺☺
OdpowiedzUsuńSłoniki śliczne ☺
Pozdrawiam cieplutko
Zazdroszczę tak udanej soboty ☺☺☺☺
OdpowiedzUsuńSłoniki śliczne ☺
Pozdrawiam cieplutko
Przesliczne sloniki, kadzy inny i kazdy uroczy! Bardzo mily spodob na przejemnie spedzona sobote !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Super! Beautiful! :)
OdpowiedzUsuńale super słonie!!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Przyjemne z pożytecznym.
OdpowiedzUsuńA wiesz jak się nazywa żona słonia? Słonina!
Moja kuzynka tak mówiła, kiedy była dzieckiem :D
Wow! Piekne słonie uszyłyście:)
OdpowiedzUsuńDziewczyny z pasją, brawo....ale jak się ma taką pomoc w postaci pięknego "futrzaka" to wszystko idzie super...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJakie ślicznotki Wam wyszły. Świetne spotkanie, w grupie na pewno przyjemniej się szyję:)
OdpowiedzUsuńBeautiful colorful elephants.
OdpowiedzUsuńThey are lovely.
Big Hug.
Jakie śliczne! Mój faworyt to ten żółty z niebieskimi uszami. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne słoniki! Wszystkie śliczne :) Brawo za inicjatywę :)
OdpowiedzUsuń