Mięciutka jest i puchata. Wije się, kłębi, plącze. Czasem lekko poddaje się igiełkowej terapii, innym razem stawia opór. Są na świecie tacy, w których dłoniach zamienia się w prawdziwe cuda. Dla mnie to wciąż materia pełna tajemnic. Trudna, ale fascynująca. Dlatego, gdy znajdę wolniejszą chwilkę (czyli bardzo, bardzo rzadko) siegam po nią i uczę się jej krok po kroku.
A co z tej nauki wynika?
Efektem każego mierzenia się z nią są niemiłosiernie pokłute opuszki palców, ból kręgosłupa, a czasem i wytrzeszcz oczy ;). Podczas tej pracy co rusz dopadają mnie chwile zwatpienia, że ta technika chyba nie dla mnie. Gdy jednak z tego poczatkowo bezkształtnego kłębka zaczyna wyłaniać się całkiem sympatyczna mordka, chce mi się kłuć dalej i dalej.
Tym razem z camelowej włóczki czesankowej wyłonił się wielkooki, długouchy, z nieco smutnym spojrzeniem s(T)worek. Ruchome łapki i głowa umożliwiają mu "poruszanie" i poznawanie świata.
Zanim powstał - w planach miał daleką podróż do miasta Wrocławia. Aby się nie zagubił wśród tamtejszych krasnalich mieszkańców, ubrałam go w filcowy czerwony kubraczek z czarną szarfą wiązaną pod szyją i...
...zabawny, czerwony berecik.
Dziwi się ten malec bezustannie, bo... dziwny jest ten świat...
hand made by ThimbleLady
Jesteś niesamowita i masz dar w rękach!!! Takie śliczne te Twoje maskotki są!:D
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tym co powiedziała Tata...pozdrawiam...
UsuńDziękuję Wam ślicznie za miłe słowa
UsuńCudny :) czy te oczy mogą kłamać ???
OdpowiedzUsuńChyba nie ;)
UsuńNiesamowity stworek. Ma charakter a Ty zdolniacha jesteś. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Janeczko
UsuńAleż on piękny :) I te oczka !
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńWOW taki cudny długouchy będzie we Wrocławiu? No to krasnale mają problem, bo on już podbił moje serce.
OdpowiedzUsuńKasiu czasem tak jest, że dopada nas zmęczenie, ale nie poddawaj się, bo tworzysz z sercem i tak pięknie, że brakuje słów.
Tak zamieszkał we Wrocławiu i dobrze mu tam :)
UsuńTwój trud się opłaca, bo spod Twoich pokłutych paluszków wychodzą urocze cudeńka.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńPrześliczny pluszak! Znam ten "ból" robótkowy, ale to silniejsze ode mnie, no i jakie satysfakcjonujące. Piękne efekty! Pozdrawiam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję i równie serdecznie pozdrawiam
UsuńJaki sliczny..:)
OdpowiedzUsuńCzary? :-) Wyszedł fantastyczny miły pyszczek.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńnice kadın giyim,uzun elbise,uzun abiye,bayan kıyafet, uzun tunik,bayan elbise,bayan ceket,emporio armani kol saati,guess saat,armani erkek saat,uzun etek,sexi iç giyim,babydoll,tissot erkek saat,fantezi iç çamaşır,fossil erkek kol saati,daniel clein kol saati,uzun tunik,fantezi kıyafetler, bayan gömlek, mini etek,bayan ceket,guess collection bayan kol saati,lacoste kol saati,diesel kol saati,etek,uzun tunik,uzun triko,kol saat,fantezi iç giyim, düğün abiye,nişann elbise fantezi erkek iç giyim,burberry kol saati, michael kors kol saati, Armani AR5890 kol saati
OdpowiedzUsuńPodziwiam, masz prawdziwy talent
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale jeszcze wiele naui przede mną
UsuńCudny stworek. Szkoda, że masz mało czasu, takie piękne rzeczy wychodzą z Twoich rąk:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję
UsuńAle słodziak :) Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńAle słodziak :) Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńJakie cudeńko !!!!! Kiedyś kolekcjonowałam pluszowe misie. Mam sentyment do takich szklanych oczek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam
UsuńJakie cudeńko !!!!! Kiedyś kolekcjonowałam pluszowe misie. Mam sentyment do takich szklanych oczek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
no po prostu rewelacja! jestem zachwycona, misiu jest fantastyczny! :)))
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Dziękuję za miłe słowa
UsuńCudny!!
OdpowiedzUsuńrewelacja!!! ➳ pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOla z Fashiondoll.pl
jaki on jest kochany ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńojejku, wygląda tak słodko, te oczy. :D
OdpowiedzUsuńŚwietny jest charakterny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny filcuś, do przytulania :) Gratuluję! Dziękuję za odwiedzinki!
OdpowiedzUsuńOh, jaki słodziak :)
OdpowiedzUsuńSłodziaczek ;) Twój blog bardzo mnie zainspirował ;) Odczuwam nieodpartą chęć udania się do pasmanterii i kupienia materiałów do produkcji tych cudów ;) Będę tu częściej zaglądać ;))
OdpowiedzUsuń