" -ta mała pyta czy może zostać aniołem
-wszyscy chcą skrzydeł
-nie wiem co odpowiedzieć
-mów prawdę
-anioły nie są ludźmi i nigdy nie były
-może przypnę jej skrzydełka z papieru?
-powiedz jej prawdę..
-powiedziałem..
-i? jak to przyjęła?
-'po co mi skrzydła jeśli nie poczuję na twarzy wiatru' "
-wszyscy chcą skrzydeł
-nie wiem co odpowiedzieć
-mów prawdę
-anioły nie są ludźmi i nigdy nie były
-może przypnę jej skrzydełka z papieru?
-powiedz jej prawdę..
-powiedziałem..
-i? jak to przyjęła?
-'po co mi skrzydła jeśli nie poczuję na twarzy wiatru' "
uwielbiam ten film...
.............................................................................................
Kolejny anielski opiekun. Tym razem dla chrześniaczki – mojej imienniczki.
Różowy kubrak z dużą kieszonką na boku obszyłam satynową tasiemką. Butki wykrojone z resztek cienkiego flauszu, kraciasta sukienka z bawełny, odcinana i marszczona w pasie. Na głowie dwa włóczkowe warkocze i kraciasta opaska. A na tyle kubraczka lśniące, satynowe skrzydełka.
Różowa anielnka J dla małej dziewczynki. Nie jestem fanką takiej ilości różu, ale z gustami małych pannic się nie dyskutuje!
różowy aniolek xD
OdpowiedzUsuńależ słodki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczna ta anielinka!:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za przesympatyczny komentarz, a moje powodzenie teraz uzależnione jest tylko i wyłącznie od moich Czytelników, dlatego proszę o wsparcie:D SMS o treści: H00353 na nr 7122 (po H są dwa zera) ;) buziaki:*
Cudny ten opiekun!
OdpowiedzUsuńbardzo urocza i jak dokladnie wykonana!
OdpowiedzUsuńmoja corka dostala od Mikolaja Tilde, lecz uszycie jej w rekach torche jeszcze potrwa :), na razie uszyła korpus, wiem, ze zrobienie wlosow troche ja przerasta, ale wlasnie taki efekt chcialaby osiagnac , wiec mysle ze gratulacje moge `Ci złozyc takze w jej imieniu :)
Przyznaję, przegapiłam film w tv, a włączyć sobie na internecie to już nie to samo. Ogólnie lubię Meg Ryan i Nicolasa Cage'a. Co do tildy, faktycznie troszkę przesłodzona, ale efekt i tak wspaniały. Bardziej zazdroszczę Ci talentu do szycia tych laleczek niż ubrań:-)
OdpowiedzUsuńNa prawdę anielsko... inaczej się tego nie da opisać :)
OdpowiedzUsuńFanką nadmiaru różu też nie jestem, ale do aniołka jak najbardziej pasuje
OdpowiedzUsuńfajniutki aniołek, a film również bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńFilm uwielbiam a aniołek cudny,,,,pozdrawiam,,,,
OdpowiedzUsuńfilm jest piękny!!!
OdpowiedzUsuńTwój aniołek fajny! taki pocieszny:)))
piekne....... a anioł cudowny!!!!
OdpowiedzUsuń★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★
pozdrawiam i zapraszam na nowy post!!!:):*
Śliczny :)
OdpowiedzUsuńoch....jakże ja beczałam na tym filmie....aż policzki mnie paliły..
OdpowiedzUsuńA Meg, wyjątkowo mi się podobała w tym filmie.
A Aniołka jest prześliczna!!!!!!!!!!!!!!!!
ciepło pozdrawiam :)
Ech.. śliczny ten aniołek!!! Cudowny!
OdpowiedzUsuńFilm mi się bardzo podobał.. ale zakończenie już nie :)
Love the guard angel!
OdpowiedzUsuńThanks so much for visiting our place on the other day!
Jestem pod wrażeniem! Również szyłam tildowe lalki, mam ich w sumie trzy i jednego królika. Żadna lala nie ma tak ślicznego ubranka. Nie dałabym rady uszyć takich mini ciuszków na maszynie, są za małe i nie mieszczą mi się pod stopką! Ten ciuszek szyłaś ręcznie??
OdpowiedzUsuńNie mogę się pozbierać, ten ciuszek naprawdę mnie powalił na kolana :P
Film mój ulubiony :) Anielica przesliczna i te boskie buciki !
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńPiękny, szczęściara z Twojej chrześnicy :D
OdpowiedzUsuń