Smaczny deser na upał?
Gęsty jogurt naturalny z szafirową galaretką. Odpowiednio schłodzony i obsypany soczystymi borówkami. Bardzo lekki i orzeźwiający. Szybki w
przygotowaniu. Idealny na tak ekstremalne upały jakie nawiedziły nas w miniony weekend.
Taka lekka fala orzeźwienia. A w trakcie oczekiwania na ściągniecie się galaretki - prace
ręczne – turkusowa broszka. Kawałek filcu, nitka w odpowiednim kolorze,
kilkadziesiąt koralików, odrobina watoliny do wypełnienia, trochę cierpliwości i powstał ośmioentymetrowy
konik morski.
Bardzo spodobał mi się ten rodzaj rękodzielnictwa,
dlatego podejrzewam, że w najbliższym czasie popełnię jeszcze nie jeden filcowy
drobiazg. A jak Wam się podoba mój mały konik?
Tymczasem pozdrawiam słonecznie...
turkusowy deser - me
broszka - konik morski - hand made by ThimbleLady
Piękne kolory! I deserek i konik są super! Może być jako breloczek lub mała zabawka dla niemowlaka :)
OdpowiedzUsuńOh cudowny ten konik !!! Uroczy i słodki. Popełniaj popełniaj więcej filcowych stworków, bo Twoje ręce czarują !
OdpowiedzUsuńHmm, galaretek nie lubię, ale jogurt z galaretką to co innego ! :D Muszę wypróbować w najbliższym czasie, tym bardziej, że prognostycy zapowiadają kolejną falę temperatur powyżej 30 st. :/
P.S. - piękna łyżeczka !!!
Ależ pyszny pościk...Uwielbiam galaretkę!!!Twój konik morski jest taki wakacyjny!!!!
OdpowiedzUsuńuroczy konik :) masz głowę pełną pomysłów, ciekawa jestem co jeszcze powstanie :D
OdpowiedzUsuńLubię koniki morskie, bardzo! I te kolory też, bardzo!:)
OdpowiedzUsuńkoniczek cudeńko i deser mmmmniam ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :) A konik też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńkocham wszystko co turkusowe:D nawet tego konika:D
OdpowiedzUsuńP.S. dodaje do obserwowanych:)
oj.....konik morski jest cudny!!!
OdpowiedzUsuńczekam na nastepne perełki :)
Świetny konik... działaj i zaskakuj dalej, pozdrówka
OdpowiedzUsuńA gdzie jest przepis, bo smaka mi narobilas :) Konik wylada tak slodko, ze myslalam najpierw, ze to ciasteczko. Kolorki przepiekne Tiffany blue :).
OdpowiedzUsuńKonik przepiękny!
OdpowiedzUsuńKonik prześliczny! Ale jak zrobiłaś galaretkę w tym kolorze? Kupiłaś gotową? Poza tym, nie wygląda na przezroczystą, jak to bywa z galaretkami :)
OdpowiedzUsuńBoski jak zawsze, jak wszytskie twoje prace bardzo wyjątkowy!!!
OdpowiedzUsuńCudnie moja Droga:):*:*:*
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
POZDRAWIAM I OCZYWIŚCIE, JAK ZAWSZE ZAPRASZAM DO MNIE:):p
szafirowa galaretka? a jak smakuje? :>
OdpowiedzUsuńhahaha świetny ten jogurt!!! Muszę zrobić! :)
OdpowiedzUsuńTa spódnica z poprzedniego posta jest świetna!
Dziękuję za odwiedziny i komentarz!
Konik mi się bardzo, ale to bardzo podoba - uroczy i przecudny kolor - kwiatki też - jeszcze w życiu takich nie widziałam - a galaretka musi być pyszna - jestem fanką jogurtu naturalnego, miksuje go głównie z owocami i musli, ale na upał z galaretką...hmmm.. trzeba spróbować:-)
OdpowiedzUsuńTo się okazuje, że ja do tej pory byłam w temacie galaretek mało kreatywna, bo mieszałam z jogurtem takie bardziej naturalne kolory :) Lecę jutro na łowy, w celu zdobycia galaretek niebieskich :)
OdpowiedzUsuńA konik jest niepowtarzalny. I zachwyciła mnie precyzja wykonania - cudny!
bardzo fajny jest ten konik ;) narobiłaś mi smaka tym postem ;)
OdpowiedzUsuńBeautiful work! This horse is so funny ... and you removed my hunger with the vision of this delight.
OdpowiedzUsuńKonik śliczny, a deser choć niebieski, wygląda smakowicie!
OdpowiedzUsuńsmacznie to wygląda :)
OdpowiedzUsuń-------------------
zapraszam na mojego bloga:)
dodałam do obserwowanych, liczę na rewanż :)
pozdrawiam.
Bardzo fajny ten konik, taki niespotykany, a galaretka mniam mniam :)
OdpowiedzUsuńKonik morski jest MEGA :) podziwiam precyzję :)
OdpowiedzUsuń...ale kolory, deser smakowity i pięknie podany, konik cudny...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńten konik jest śliczny :))
OdpowiedzUsuńsuper kolor sukienki! cudowny :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie w wolnej chwili :)
konik morski jest przepiękny :) też uwielbiam dodatki z filcu :)
OdpowiedzUsuń