Na razie będzie moje "dalej..." bo przecież nie spoczęłam na laurach. Na początek przeszukałam dysk komputera. Teksty, tabelki, zdjęcia... Jak zwykle znalazło się trochę niepotrzebnych plików, trochę śmieci, ale udało się też trafić na kilka ciekawostek.
Np znalazłam słonie. Miękkie, wielkouche i całkiem sympatyczne. O ile mnie pamięć nie zawodzi to uszyłam je na początku roku. Słonie przeznaczone były na aukcję charytatywną, którą ogłosiła Susanna z bloga http://szyjesobie.blogspot.com/.
Pamiętacie piosenkę dla dzieci, której słowa brzmią... "cztery słonie, zielone słonie, każdy kokardkę ma na ogonie..."? Zainspirowana tymi słowami uszyłam cztery słonie, ale ani zielone ani z kokardkami - chociaż nie przepraszam - jeden z nich ma limonkową kokardkę pod szyją J.
Moje słonie mają za to supełki na ogonkach i trąbach. A po cóż im te węzełki?! Ano po to, że akcja dotyczyła zebrania funduszy na leczenie pewnego młodego człowieka, którego dopadła bardzo rzadka i nieprzewidywalna choroba Niemanna Picka potocznie zwaną "dziecięcym Alzheimerem".
Choć wydaje się to niemożliwe, to okazuje się, że i w wieku niespełna 21 lat można zagubić się w swoim świecie...
Do akcji przyłączyło się sporo osób, które szyły, dziergały, wyklejały, a nawet wypalały słoniowe piękności. Wyczarowane z różnych materii słonie z supełkami - jak w bajce Juliana Tuwima o Słoniu Trąbalskim zapominalskim poszybowały do Fundacji Stonoga, której Jasiek jest podopiecznym, a dalej na licytację. Udało się zebrać sporo pieniążków na lek, który pozwoli zatrzymać chorobę. Parę grosików do puli wpadło i za moje słonie. Mam nadzieję, że tym którzy je zakupili przyniosą dużo szczęścia, bo co jak co, ale trąby to mają konkretnie zadarte do góry J
Uszyłam je z naturalnego lnu, wzorzystej bawełny i flauszu. Wypełniłam kulką silikonową co sprawia, że są mięciutki i nawet po usilnym wygnieceniu wracają do wyjściowej formy. Można też je swobodnie wyprać.
Na dodatek słonie okazały się wytrawnymi modelami. Nim znalazły się w paczce uroczo pozowały mi do zdjęć w bluszczowych listkach.
Dużo słońca kochani na te ostatnie wrześniowe dni.
słonie made by ThimbleLady
Jakie urocze i sympatyczne i w dodatku na szczytny cel!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam
UsuńLindo estes trabalhos.
OdpowiedzUsuńUm abraço, bom fim-de-semana.
Andarilhar
Dedais de Francisco e Idalisa
O prazer dos livros
Ale słodziaki :) Fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńSłodziaki :*
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńSą piękne i kolorowe, świetny pomysł wykonałaś na tą akcję w dobrej sprawie :)
OdpowiedzUsuńWielkie masz serce.
Eh wiesz serce zwyczajne i czasem niedomaga, ale dopóki sił starcza to jak nie wspierać takich akcji. Bardzo dziękuję i pozdrawiam.
UsuńBrawo , że wsparłaś akcję o tak szczytnym celu. Wesołe słonie na pewno szybko znalazły właścicieli. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję. Mam nadzieję, że tak się stało, że nowym właścicielom przyniosły szczęście a fundacji złotóweczki na zakup leku.
Usuńśliczne te słoniki, najpiękniej wyglądają wszystkie razem!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Jak to powiadają "w kupie siłą" to i tu to zadziałało ;) Pozdrawiam
UsuńPiękna gromadka, a i cel wspaniały, brawo! :-)
OdpowiedzUsuńFajna akcja, a slonie przecudne!!! :-)
OdpowiedzUsuńPrzeraża mnie, gdy pomyslę jakie są straszne choroby... Dlatego zawsze uważam, że nie mamy co narzekać, bo inni maja gorzej...
OdpowiedzUsuńA słoniątka bajkowe i piękne Ci wyszły!
No właśnie. Czasem trudno sobie wyobrazić z czym ludzie muszą się zmagać, jak wiele kosztuje to wysiłku i pieniędzy.
UsuńSzczytny cel, słoniki śliczne i pięknie odszyte :))))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Pochwała od takiej perfekcjonistki w szyciu to dla mnie ogromne wyróżnienie. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńVery nice!
OdpowiedzUsuńKiss
Thank you so much!
UsuńCela bardzo szczytny .Słoniki urocze .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Szczytny cel, słonie urocze...serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Basiu i również pozdrawiam.
UsuńWyglądają przecudownie:) Bardzo się cieszę, ze swoją pracą wspierasz akcję w tak wspaniałym celu.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję. Pozdrawiam.
UsuńKolejna, piękna inicjatywa, w której wzięłaś udział! Fantastycznie!
OdpowiedzUsuńWzruszyłam się, bo Mama śpiewała mi o słoniach. Poza miłymi wspomnieniami, to po prostu bardzo ładna piosenka :)
Ślę serdeczności! Dobrej niedzieli!
Dziękuję Agnieszko. Pozdrawiam słonecznie.
UsuńSzczytny cel i piękne słoniki :)
OdpowiedzUsuńI jak tu się nie zakochać w takich słonikach!!! cudowne! :) i niosą tyle dobrego! :) Buziaki
OdpowiedzUsuńTeż szyłam takie słoniki dla jednej chorej dziewczynki i wiem, że bardzo się podobały. Są urocze.
OdpowiedzUsuńSłonik wyszły Ci fantastycznie, szkoda że ja nie mam takich zdolności.
OdpowiedzUsuńCudowne.slonik,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCasino - Mississippi, USA - JTHub
OdpowiedzUsuńWelcome to 오산 출장샵 the official Welcome Bonus page 상주 출장샵 for JTG.com! Experience first-class casino action in our 포천 출장마사지 exciting gaming area. 여주 출장마사지 We offer online 과천 출장샵 gaming, slots,