Zachwycam się niemal każdą godziną ostatnich dni. Kocham wiosnę gdy wszystko po mroźnej ziemi budzi się ze snu i kocham prawdziwą polską jesień. Lśniące w słońcu kolorowe liście, korale czerwonej jarzębiny, spadające kasztany, smakowity sos ze świeżych grzybów, a nawet krople deszczu uderzające o parapet. Wiele lat temu w pewnej książce (tytułu za nic nie mogę sobie przypomnieć), wyczytałam, że to jaką porę roku preferujemy, w jakich temperaturach czujemy się najlepiej, czy jesteśmy sową czy skowronkiem, w dużej mierze warunkowane jest tym, kiedy przychodzimy na świat.
Nie wiem czy tak jest, ale w moim przypadku to się sprawdza - urodzona w październiku kocham jesień i umiarkowane temperatury, o 21.10 – dopiero wieczorem zaczynam żyć, wtedy to najchętniej się uczę, szyję, sprzątam, czytam... J
A na zdjęciach ostatnia z moich plisowanych spódnic. Długa, czarna w malowane, duże, jasne kwiaty. Wykonana z lekkiej, matowej satyny, delikatnie rozszerzona ku dołowi. W połączeniu z prostą bawełnianą bluzką i krótkim sweterkiem idealnie nadaje się na tę właśnie porę roku – piękną, słoneczną i kolorową.
spódnica - hand made by me; bluzka - no name; sweter - new look; buty - by Roberto Exclusive;
pierścionek - dzieło studnetów ASP ; wisior - vintage; torebka - dudlin
foto by AnnaM
foto by AnnaM
Bardzo pięknie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz w tym zestawie. Następny wspaniały produkt w postaci spódnicy wyszedł z pod Twojej ręki. Bardzo mi się podoba torba. I pierścień jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
pieknie sie układa ta spodnica, zdolniacha z Ciebie
OdpowiedzUsuńSpodnica, buciki i torebka cudne!!! Ja to natomiast jestem ze skowronkow, wstaje o 6 rano i dzialam na pelnych obrotach. Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńoch :) pierścionek bomba :) balerinki już podziwiałam :-) mój faworyt w tym zestawieniu
OdpowiedzUsuńcałość bardzo kobieca i ładna :D
Śliczna spódnica i super torba !! Pięknie wyglądasz !! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna całość i cudna torba, bardzo ładnie wyglądasz. Złotą Polską Jesień uwielbiam, a jestem skowronek, rano żyje pełnią życia a wieczorami padam....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńTwoje zdolności już wychwalałam pod niebiosa, więc dziś pochwalę nie Twoje dzieło - pierścień. Przepiękny! A grzybów u nas brak :-( Szkoda,bo uwielbiam zbierać (i nic poza tym) Chociaż urodziłam się wiosną, uwielbiam taką jesień jaką mamy i mam frajdę z grabienia i palenia liści.
OdpowiedzUsuńpierścionek cudny:) zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńBuciki i sweter mnie zachwyciły! Super set!
OdpowiedzUsuńJa urodziłam się w grudniu i ciągnie mnie - uwaga, uwaga - na Alaskę! Zdecydowanie wolę jesień, zimę...
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona pierścionkiem!
Dołączam do urodzonych jesienią sów ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna spódnica, co to za materiał?
Ha! Mam podobne buty, tylko ciemniejsze. Ja ostatnio popadłam w koleiny pasteli i wygrzebać się nie mogę. Kolory toffi, jasnego różu, z nutką pastelowej mięty. No i buty tez oczywiście takie sobie sprawiłam. Też lubię jesień, choć urodziłam się w lutym. Pierścionek cudny. Widziałam coś podobnego na Artillo. Pozdrawiam serdecznie. P.S. teraz przymierzam się do takich butów:
OdpowiedzUsuńhttp://www.intymna.pl/m624,12,40,,addison-botki-bpl67
Mam tak samo! I zgadzam się z tym, co tej książce napisane! I strasznie podoba mi się wszystko co masz na sobie, nie wiem co najpierw wymienić! Może to co najmniejsze: wisiorkowe serducho, pierścień, torba, spódnica...itd:D Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Pażdziernik bardzo,bardzo lubię. Z powodów przyrodniczo-atmosferycznych:D i takich,że mój syn i mąż mają urodziny w tymże. Amen(się rozpisałam!) Uściski!:)
OdpowiedzUsuńTchnie od Ciebie taki spokój...piękna stylizacja, właśnie taka stonowana i melancholijna, kojarzy mi się z jesienią, mimo iż nie ma w niej rudości i żółtego;).
OdpowiedzUsuńYou look so cute in these photos!Come and visit my blog, and if you like it, follow me, I'll be waiting for you!
OdpowiedzUsuńCosa mi metto???
Jakbyś chciała komuś użyczyć butów i torebki ...to wiesz :))) No żartuję, żartuję:)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten zestaw :) Ale najbardziej zachwyciła mnie biżuteria i butki :) Zresztą nad butami się nieraz już zachwycałam :) Pozdrawiam cieplutko!!!
OdpowiedzUsuńPierscionek jest rewelacyjny! Male dzielo sztuki!
OdpowiedzUsuńSo beautiful with your colors of autumn! love that skirt, I am lately on the hunt for beautiful pleated skirts ...
OdpowiedzUsuńSpódnica piękna!
OdpowiedzUsuńCiekawy pierścień :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOMG OMG OMG your blog is fantastic <333333333333 I follow you now with bloglovin babe!! lots of love from germanyyyyyyyyyy <33333
OdpowiedzUsuńhugs and kisssssesssss to youuuu ♥
ładne butki
OdpowiedzUsuńja tak w semestrze jakoś daję radę, najgorzej jak sesja przyjdzie... w tamtym roku miałam zdeczka przechlapane bo jeszcze miałam licencjat na garbie, ale dałam radę:) a naszyjnik kosztuje 20zł (ceny biżuterii znajdziesz w tytułach notek po myślniku;)) duża buźka:*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za tak miłe komentarze!!!
OdpowiedzUsuńJak zauważyłam różany pierścień zdobył u Was wiele pozytywnych opinii, jak go tylko zobaczyłam od razu wiedziałam, że musze go mieć – to była miłość od pierwszego wejrzenia :)
Nutmeg – to satyna jedwabna
Dysiak – cudne tu butki, myślę, że to może być dobry zakup
Aga_xy – będę pamiętała, jakby co to dam znać :)
spodnica jest przepiekna, az mnie zatkalo!
OdpowiedzUsuń